Wpis z mikrobloga

@girlsjustwannahavefun:

Ja już miesiące po zakończonej 8 letniej relacji, ciągle jeszcze gdzieś tam uwiera. Powrót po 30 na rynek matrymonialny to niezły fackup, przynajmniej dla mężczyzn. Póki co jednak, próbuje nauczyć się korzystać z życia jako singiel :D.

istnieje, tylko nie dla mnie :)


Oj tam, Ty sama jesteś miłością - nawet pod najgęstszymi chmurami słońce wciąż świeci, nie daj się zwieść chwilowemu wrażeniu, że wszystko jest szare :). To, że
@girlsjustwannahavefun: przechodzisz żałobę po rozstaniu, więc to normalne, daj sobie czas i nie przyspieszaj tego procesu. będą wzloty i upadki, ale ostatecznie nadejdzie taki dzień, że złapiesz się na tym, że już o nim nie myślisz ;)

i to normalne, że teraz chcesz dać sobie spokój ze związkami, ale gdy już nadejdzie odpowiedni moment, to warto zaryzykować i otworzyć się na nowe. nigdy nie masz gwarancji, że relacja przetrwa, ale w
@girlsjustwannahavefun: ja właśnie tego się boję, że za którymś razem powiem sobie dość. Jak kolejny związek mi nie wyjdzie a co dopiero gdy dobiję już do 30 (mam 24). czuję, że wtedy już nie będzie tak fajnie jak teraz nawet jeśli poznam kogoś nowego. Ale wydaje mi się, że to nie prawda i ty pewnie bardziej w to wierzysz niż ja.

Nie ma co się łamać. Mam bardzo podobnie. 2 miesiące
@girlsjustwannahavefun: będzie dobrze, najgorsze jest te parę pierwszych tygodni, potem człowiek się jakoś oswaja ze zmianami. Wiem, że teraz na to nic nie wskazuje, ale zobaczysz, że za kilka lat okaże się, że to rozstanie dało Ci szansę na dobre zmiany w życiu. Kiedy mój były narzeczony ze mną zerwał, to myślałam, że świat mi się zawalił i już nigdy nie wejdę w żadną relację i nikomu nie zaufam. Po kilku