Mieszkania w DE potaniały od stycznia koło 10%, w Polsce w tym samym czasie podrożały ze 30%. PLN do EUR umacnia się i już mamy w zasadzie poziomy przedcovidowe.
Oznacza to, że dostępność mieszkań dla Polaka zwiększyła się w Berlinie, a spadła w Warszawie XD
Zamiast DE można sobie obrać praktycznie dowolny, inny kraj, bo wszędzie ceny spadły ale nie u nas.
Możliwości są dwie:
1/ albo JESTEŚMY POTENGOM i zaraz będziemy wypuszczali w kosmos statki
2/ albo coś się u nas porobiło, że doszło do chorej spekulacji i to jebnie
2/ albo coś się u nas porobiło, że doszło do chorej spekulacji i to jebnie
Proszę sobie wybrać samodzielnie XD
@mickpl: stało się to samo co w poprzedniej koniunkturze, czyli 2 wylobbowane silniki rakietowe 1. kredyty frankowe 2. mieszkanie dla młodych wprowadzone w samym środku rozpędzonego #!$%@? pompy rynkowej
a teraz 1. kredyty 0,25 Wibor przez półtora roku.... 2. Bk2% bez czapki cenowej
@wuwuzela1: mam dokladnie takie samo zdanie. Jedyny sens to kupic na bk jak sie ktos lapie, lub przeczekac az rakieta spadnie :) bo skonczylo sie paliwo wraz z koncem bk
@mickpl: taaa wszędzie tylko nie w Holandii . Rok temu moja chata była za 300 teraz za 360. Po co bo trzeba podatek płacić większy a nie jak rok temu i tyle .
@mickpl: nie jebnie. Trochę spadnie trochę wzrośnie,ktoś zarobi, ktoś wyda,ktoś będzie miał problemy z płynnością ale nie nie jebnie z prostego powodu- bitkojna,złoto,srebro,akcje,obligacje etc etc możesz sobie kupić lub nie kupić-zależnie jaką masz wiedzę i sytuację finansową. Do własnego mieszkania w większości ludzie będą dążyć, by mieć jakąś swoją przystań na starość (bo nie ukrywajmy 50-latek wynajmujący mieszkanie/kawalerkę czy nawet pokój wzbudza pewne myśli, że jednak w jego życiu coś poszło
@mickpl ale czemu porownujesz Warszawe do Berlina? Warszawa to centrum kraju, jedno z najwiekszych miast. Berlin to bardzo specyficzna stolica, jedyna w Europie biedniejsza niz kraj ktorym rzadzi.
@mickpl ale to nie jest wykres cen w Warszawie tylko wykres cen w Polsce. Jak najbardziej średnia to może być 7%. Tak samo w Holandii może być spadek 4%, ale w samym Amsterdamie wzrost.
Oznacza to, że dostępność mieszkań dla Polaka zwiększyła się w Berlinie, a spadła w Warszawie XD
Zamiast DE można sobie obrać praktycznie dowolny, inny kraj, bo wszędzie ceny spadły ale nie u nas.
Możliwości są dwie:
1/ albo JESTEŚMY POTENGOM i zaraz będziemy wypuszczali w kosmos statki
2/ albo coś się u nas porobiło, że doszło do chorej spekulacji i to jebnie
Proszę sobie wybrać samodzielnie XD
#nieruchomosci #ekonomia #gospodarka #wkpinvestments
Pytanie czy nowy rząd też developh zrobią
@mickpl: stało się to samo co w poprzedniej koniunkturze, czyli 2 wylobbowane silniki rakietowe
1. kredyty frankowe
2. mieszkanie dla młodych wprowadzone w samym środku rozpędzonego #!$%@? pompy rynkowej
a teraz
1. kredyty 0,25 Wibor przez półtora roku....
2. Bk2% bez czapki cenowej
@mickpl: dlaczego kłamiesz?
@mickpl: jedno nie wiąże się z drugim.
Jeśli teraz były programy i spekulacja, to duże prawdopodobieństwo, że będzie tak nadal.
@wuwuzela1: jeszcze wakajki. Rodziny sobie poodkładały kasę i wzięły kolejne kredyty (na większe mieszkania, a poprzednie sprzedały z przebitką 250%).
@ChlopakNaMedal: albo z 2019 albo z 2018 albo z 2017 xD