Wpis z mikrobloga

Jestem ojcem. Po ponad roku miałem rozprawę o ustanowienie kontaktów z dzieckiem, którą założyła matka, aby miała podkładkę do alimentów.

Wynik: Sędzia wysłuchała o co wnoszą prawnicy obu stron. Powiedziała, że strony wnoszą właściwie o to samo i proponuje zawarcie ugody i zakończenie postępowania.
Jeśli następuje ugoda nie można żądać zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Moje dodatkowe żądania jak nadzór kuratora u matki nie zostały uwzględnione.

Wynik dla mnie: nic się nie zmienia, w dalszym ciągu 40% czasu dziecko jest ze mną. Matka dalej robi fikołki, przerzuca się dzieckiem gdy jej pasuje, daje mi je chore i zarażające oraz utrudnia jeśli coś planuje wtedy zasłaniając się chorobą.
Koszty dla mnie: ok. 5 tysięcy pln za prawnika oraz 100 pln kosztów sądowych
Wynik dla matki: podkładka do alimentów i 800+ że dziecko jest u niej. Zerowy koszt (jej prawnik zrobił to w ramach sprawy o alimenty). Klepanie po plecach przez otoczenie.

Jak ojciec ma żyć w takim społeczeństwie? Kto powinien odpowiadać za tak chory system

#alimenty #wykopefekt #zwiazki #dziecko #rodzina #polska #alimenty #redpill #blackpill #logikarozowychpaskow #macierzynstwo #antykoncepcja #bombelek #prawo #sadowehistorie
  • 50
@nihi_ ale o co ty masz pretensje bo nie rozumiem? Że musiałeś wywalic 5 kafli bo chvjowo się dogadałeś ze swoim prawnikiem?

Zarówno ty jak i ona mieliście swoich prawników więc potencjalnie mieliście ponosic zbliżone koszty. Ty #!$%@?łeś na etapie gadania że swoim pełnomocnikiem bo nie wynegocjowałeś żeby zrobił te sprawę w ramach sprawy o alimenty tylko ten skasowal cie za nową sprawę. A teraz babę obwiniasz za swoje chvjowe zdolności negocjacyjne.
  • 6
@thorgoth: @AnonimoweLwiatko: Matka dziecka wrobiła mnie w to dziecko (wiele kłamstw, tabletki których nie brała) i nie ma paragrafu z którego mógłbym pociągnąć ją za to do odpowiedzialności. W polsce nie ma aborcji prawnej i taka kobieta jest jeszcze popierana przez społeczeństwo.

@AdamKarolczak02137: Poznałem. Jestem fajnym gościem. Nie chciałem być z tą osobą więc wrobiła mnie w dziecko.

@kosmita: Po czasie się to przetrawia, ale poczucie niesprawiedliwości i
Po czasie się to przetrawia, ale poczucie niesprawiedliwości i chęć jej tępienia zostaje


@nihi_: tak, ale te uczucia podobnie jak żal są mało konstruktywne. Jak chcesz pogadać to wal na prv.
W polsce nie ma aborcji prawnej i taka kobieta jest jeszcze popierana przez społeczeństwo.

@nihi_: to jest smutne, jedno i drugie. Matka jest w Polsce figurą maryjną, otoczoną kultem, ojciec generalnie ma role bycia wsparciem dla matki albo może #!$%@?ć.
Aborcje prawną bardzo popieram ale to jeszcze pokolenia będzie tabu bo przeciw będą zarówno konserwatyści jak i feministki.

Jak w praktyce wyglądało wrobienie w dziecko? Powiedziała że bierze pigułki a w
  • 4
@kosmita: Bardziej to żal o związane ręce. Mógłbyś zarabiać więcej, ale jeśli będziesz po chwili przylezie o wyższe alimenty.. bo takie prawo. Mógłbyś realizować siebie ale masz dziecko, masz ustalone kontakty masz po nie jeździć i zajmować się.. bo takie prawo. Mógłbyś realizować pomysły, zakładać kolejne spółki, ale jedno i drugie.. bo takie prawo.
@nihi_ dałeś się zrobić w #!$%@? i tyle. To że wywaliłeś 5 kafli i uwierzyłeś w bajeczkę o tym że tak musi być to przejaw tylko i wyłącznie Twoich #!$%@? zdolności negocjacyjnych.

Nikt nie kasuje dodatkowo za to że masz siura między nogami. Zejdź na ziemię. Natomiast być może jak na rozmowy z prawnikiem przychodzisz z listą takich zali i smetow jakie prezentujesz tutaj to każdy uznaje Cie za klienta trudnego i
Bardziej to żal o związane ręce.


@nihi_: jestem w 2% facetów którzy mają dziecko przy sobie. Znam setki przypadków jak Twój, choć raczej trzymam się z daleka od społeczności ojców, bo ich cele mają się nijak do moich. Ale tak jak napisałem wyżej - chcesz pogadać z kimś kto rozumie i ten system obrócił na swoją korzyść - wal na prv.
  • 1
@kosmita: Chciałbym to przenieść tutaj, żeby było to później dostępne również dla kolejnych osób z takim problemem.
Małego dziecka nie bardzo da się zabrać. Może jak będzie miało lat dziesięć, w co celuje.
@nihi_ nie muszę.

Serio wierzysz ze ktoś kto ma do opłacenia ZUS, podatek dochodowy, czynsz i kilka innych zobowiązań będzie się bawił w organizacje charytatywna i naliczał baby taniej? Z #!$%@? spadłeś?

Praca prawnika to normalna działalność gospodarczą i nikt tam nie będzie dawał upustów za posiadanie tzipy.

Znalazłeś sobie drogiego adwokata/radcę ktory Cie doi. Może zamiast obwiniać babę ogarnij sobie nowego pełnomocnika, bo ten ewidentnie rucha Cie na kasę.

No ale
  • 5
@MamMalegoSiurka: Typie. Wypowiadasz się o rzeczach o których nie masz pojęcia. Życze ci żebyś był po drugiej stronie i nabrał doświadczenia.
To nie jest upust za posiadanie cipy. Będąc prawnikiem po stronie powoda w sprawie rodzinnej sprawa jest dużo łatwiejsza. Sądy rodzinne działają tak że to pozwany ojciec musi się bronić i udowadniać. Prawnicy na tym żerują.
Małego dziecka nie bardzo da się zabrać. Może jak będzie miało lat dziesięć, w co celuje.


@nihi_: poważnym problemem jest opieka nad dzieckiem, które ma mniej niż 2 lata, ale znam facetów którzy sobie poradzili. Starsze nie stanowi problemu o ile potrafisz ogarniać swoje sprawy (mój miał 4 lata). Dziesięciolatek będzie już tak zmanipulowany przez matkę że nie będzie chciał kontaktów... zacznie życie nastolatka i oleje cię, wróci do kontaktów jako
  • 0
@kosmita: Zgadzam się z tym. 3 latka można już zabierać. Różnica narazie jest taka, że jestem sam. Matka może podrzucać dziecko po całej rodzinie, której ja nie mam. Dziecko małe często choruje. Nawet z przeziębieniem nie można go zostawić w przedszkolu, a bawiąc się z dzieckiem nie ma mowy o jednoczesnej pracy.