Kawalerki 30 min od centrum Tokio są od 1000zł/mc
Dlaczego rządzący w Polsce nie chcą dopuścić do zbyt niskich cen najmu a co za tym idzie do niskich cen mieszkań? Więcej w komentarzu bo sie nie da dodać artukułu normalnie omg
TomekKotek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 150
- Odpowiedz
Komentarze (150)
najlepsze
W Japonii w odległości 0,5-1h od centrum Tokio roi się od ofert wynajmu samodzielnych kawalerek 17-20 m. kw. za cenę 1000-1500 zł (w przeliczeniu). Warto dodać że małe mieszkania zbudowane wg określonego ergonomicznego schematu wcale nie są za małe i niczego potrzebnego do życia w nich nie brakuje. Przykładowy plan mieszkania 20m gdzie wszystko wchodzi, nawet ze zmywarką 60cm:
Kawalerki te niestety mają zwykle kiepską izolację termiczną (brak dociepleń murów, grzejników w mieszkaniach, okna jednoszybowe). Do tej ceny należy doliczyć więc ok 500 zł za klimę którą odpalają tam 24/h w lecie (i grzejniki elektryczne w zimie).
W
@NaMoment: Ciekawe skąd się to wzięło i czy przypadkiem nie dlatego, że system działał w ten sam sposób względem obywatela?
@Lisaros: to przecież tylko jedna z istotnych zmiennych
Wykopki upraszczają świat odc 2147 ;-)
@Dupa01: Może i mają wysokie zarobki i niskie koszty najmu ale za to jedzenie jest tańsze
W skrócie:
- tam nie traktuje się nieruchomości jako inwestycji
- bardzo wysokie są podatki od spadków co utrudnia przekazywanie domów z pokolenia na pokolenie
- domy są budowane z myślą , że będzie mieszkało tam jedno pokolenie a potem zostaną zburzone i nowe powstaną na ich miejsce
- nie ma tak rygorystycznych przepisów jakie musza spełniać budynki by pozwolono na ich budowę
-Domek ten niekoniecznie bedzie murowany/betonowy, moze byc drewniany
-bedzie mial slaba izolacje jak wszystko tam
-moze byc po kilku trzesieniach ziemi i ledwo nadawac sie do zamieszkania
Domki buduje sie tam zeby nie zawaliły się podczas trzęsień, ale niekoniecznie muszą sie potem nadawać do zamieszkania. Dzięki
- deweloperów
- banków
- nfzu
- zusu
- górników
@BigFeet: Ja ostatnio usłyszałem coś lepszego:
"Jeśli w Warszawie, po kilku latach, dalej zarabiasz najniższą krajową, to po c--j tam mieszkasz? Najniższą krajową możesz mieć też na zadupiu, a koszty życia dużo mniejsze". ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@remul: zgadza się. Po co ludzie się przenoszą do Warszawy aby zarabiać tam minimalna, to ja nie wiem.
Z resztą minimalna powinna być określana do branży i lokalizacji a nie
inflacja wynajmu od wielu lat na podobnym poziomie
rubryka rent per month tutaj widac spadaly ceny wynajmu spadaly nawet przed covidem a w ostatnich latach odbijaja
ceny nowych mieszkan w gore pomimo braku