Aktywne Wpisy
Jerzy_Kudelski +468
Zbita szybka po walce z przeciągiem bądź między rodzeństwem. Nie mów, że nie masz jej na sumieniu :)
#kiedystobylo #heheszki #lata90
#kiedystobylo #heheszki #lata90
PoloRL +308
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Niby beka z normików czy sebków z ich prymitywnego hedonistycznego życia - tanie żarcie, chlanie, imprezy, życie chwilą, ciągłą rozrywka ale czy nie mają w tym racji? Możesz brandzlować się z bycia świadomym Polakiem innym niż reszta bo jesz mniej smacznie, drożej ale zdrowo, nie zadajesz się z byle kim, oglądasz poważne rzeczy a nie głupoty, czytasz książki, nie pijesz, nie palisz, nie tracisz czasu na głupoty, wolisz iść do teatru w sylwestra niż na domówkę itd. ale to #cope. W życiu chodzi o to żeby maxxymalizować przyjemności bo życie jest krótkie. Mieć jakieś obowiązki, stabilne rzeczy ale całą resztę najlepiej inwestować w hedonizm, spontan, relacje, dobrą zabawę. Tymczasem sam kiedyś wpadłem w pułapkę myślenia jaki to ja nie jestem świadomy, ponad wszystkich bo przecież wszyscy to ciemna masa NPC prymitywne a ja wielki freethinker. Nie będę pił alkoholu jak rówieśnicy bo alkohol to rozrywka dla ubogich. Fast foody też dla przeciętnych ludzi. Jakieś imprezy to też nie dla mnie a ci ludzie pewnie źle skończą i znów będą jakieś pijackie historie. I co? Wszyscy mają jakieś wspomnienia, dobrze się bawili, poznali drugie połówki, mają masę historii i.. wcale źle nie skończyli. Źle skończyłem to ja bo nic nigdy nie widziałem, nigdy nikogo nie poznałem. Jeszcze żebym był szczęśliwy w tej swojej filozofii życia ale nie, żadnej przyjemności z jedzenia zdrowo, unikania głupot w internecie, poświęcania czasu tylko na pożyteczne rzeczy, niepicia alkoholu, itd. Skoro i tak każdy umrze to lepiej żeby te 3/4 życia stanowiły przyjemności i mieć wyrąbane na wszystko.
#przegryw #przemyslenia #zycie #feels #filozofia #psychologia #blackpill #samotnosc #tfwnogf #hedonizm #egoizm #relacje #seks #depresja #suicidefuel
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
A i efekt spożywania nie jest warty kaca na następny dzień
Zresztą alkohol to narkotyk po którym jest jeden z najgorszych "zjazdów"
To nie jest tak, że wypicie piwa w piątek koliduje z robieniem czegoś pożytecznego w poniedziałek i skazuje na bycie życiowym utracjuszem. Możesz prowadzić zdrowy styl życia i od czasy do czasu zabawić się idąc na urodziny znajomego
@qusqui21: Pić i niezdrowo jeść można samemu... nawet lepiej bo więcej dla ciebie(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Oczywiscie ze chodzi o to zeby zmaxxymalizowac przyjemnoscia ale Z GLOWA. Te wszystkie normiki i sebki co skakly po autach, lecialy 200km na autostradach, ruchaly sie bez zabezpieczenia, zyly chwila i latwa kasa....
Teraz sa zniszczonych przez zycie, alkohol, alimenty ludzmi.
Czy sugerujesz, że to powyższe ludzie robią nie z przyjemności, tylko na siłę?
Czy aby 'zmaxxymalizować przyjemności' czyli trzeba