Wpis z mikrobloga

@affairz: moim zdaniem,niewazne ktora opcja wygra to beda ten program po cichu wygaszac. po 1 w kasie panstwa pustki szczegolnie po tym jak sie Jarek jebnal z kwota 14 emerytury i trzeba na nia wydac 9mld wiecej. po 2 bedzie juz po wyborach a to najlepszy moment na dokrecanie sruby, bo przecietny wyborca za 4 lata nie bedzie pamietal co dzialo sie na poczatku kadencji.
@markier: czyli na 2024 nie będzie budżetu za bardzo w skrócie, dobrze rozumiem? @szybki-bill1: nic takiego nie napisałem, będzie duża presja z podwyżki wynagrodzeń na pewno, odpał inflacji po zniesieniu dopłat do energetyki itp itd
nic takiego nie napisałem, będzie duża presja z podwyżki wynagrodzeń na pewno, odpał inflacji po zniesieniu dopłat do energetyki itp itd


@affairz: no wiem, ja tam jakoś nie mogę sobie wyobrazić ustabilizowania się cen właśnie przez to co wymieniłeś. Kończą się też tarcze antyinflacyjne i buduje się też mniej mieszkań, a Polacy dalej nie umieją inwestować w nic innego niż nieruchomości
czyli na 2024 nie będzie budżetu za bardzo w skrócie, dobrze rozumiem?


@affairz: że statystyk publicznie dostępnych wychodzi ze średnia kwota wnioskowana w ramach bk2 to niecałe 380k zł. Można założyć, że do końca roku będzie udzielony ch między 25k a 30k kredytów. Biorąc pod uwagę obecne oprocentowanie oraz wzór na kwotę dopłat wychodzi na to, że te 25k-30k kredytów będzie kosztować państwo od 475ml zł do 570 mln zł.

Zostaje