Wpis z mikrobloga

Jednym z powodów braku chęci posiadania dziecka przez kobiety jest obawa, że po urodzeniu większość obowiązków spadnie na kobietę. Czyli prawie 70% kobiet uważa, że nie może liczyć na faceta. Z tego też może wynikać duża chęć uniezależnienia się finansowego od facetów i bycie samodzielną. No bo jeżeli nie można liczyć na faceta trzeba liczyć na siebie. Stąd stawianie na karierę i rozwijanie własnych pasji.

Zastanawia mnie tylko to nie lubienie dzieci w tym zestawieniu. To jest ponad 70% kobiet. Taki wynik wygląda nienaturalnie w zestawieniu z najbardziej pierwotną rolą kobiety i jej uwarunkowaniami biologicznymi. Jasne, jest dużo kobiet, które nie lubią dzieci, ale powiedziałabym, że tak z 30%, ale aż 70?!

Czy to może być jakiś mechanizm obronny i psychiczne odcięcie się od opcji posiadania dziecka, bo są niesprzyjające warunki?

#dzieci #madki #tatacontent #logikarozowychpaskow #przemysleniazdupy #antynatalizm #psychologia
WielkiNos - Jednym z powodów braku chęci posiadania dziecka przez kobiety jest obawa,...

źródło: temp_file.png6801427387374361778

Pobierz
  • 106
Źle czytasz zadane pytanie. Pytanie dotyczy kobiet, które nie chcą mieć dziecka z jakiegoś powodu aniżeli wszystkich kobiet. Twoja wypowiedź sugeruje jakby pytanie zostało zadane totalnie losowej próbie badawczej.
Druga rzecz, pisałem ponad rok temu referat w kontekście przyszłości emerytur, w tym wskaźnika reprodukcyjnego. Podpierałem się rządowymi badaniami z 2013 roku, które wskazywały że główną przyczyną niepodejmowania decyzji o dziecku był brak poczucia stabilizacji. Polki rodzą chętniej w innych krajach, natomiast w
@WielkiNos: jak dla mnie w pełni zrozumiałe proporcje. Większość kobiet które chcą dziecko, chcą je instynktownie i często robią je sobie za wszelka cenę, nawet z kimś, kto moze nie jest odpowiednim partnerem do takiego obowiązku, ale jest.
Te, które nie robią ich sobie z wyżej wymienionych powodów (odpowiedzialna, świadoma decyzja - brak warunków, nie rozmnażamy się), tak naprawdę nie są tymi, które realnie nie chcą mieć dziecka. One go nie
@WielkiNos facet ma zarabiać i utrzymywać dom ale też zajmować się dziećmi sprzątać gotować majsterkować planować a p0lka ma leżeć, pachnieć i #!$%@?ć się z murzynami pod nieobecność męża bo brak jej atrakcji i jest przemęczona
@WielkiNos:

Ciekawa ankieta, jakie źródło? Tam można było zaznaczyć tylko jedną odpowiedź czy więcej?

Zastanawia mnie tylko to nie lubienie dzieci w tym zestawieniu. To jest ponad 70% kobiet. Taki wynik wygląda nienaturalnie w zestawieniu z najbardziej pierwotną rolą kobiety i jej uwarunkowaniami biologicznymi. Jasne, jest dużo kobiet, które nie lubią dzieci, ale powiedziałabym, że tak z 30%, ale aż 70?!

A co w tym dziwnego, dzieci są z reguły irytujące,
@WielkiNos: mówienie że pierwotnie celem kobiety jest urodzić i wychować dzieci jest jak mówienie że celem faceta jest narobić jak najwiecej dzieci i #!$%@?ć. Ten sam poziom chłopskiego rozumu. Kobiety i starszyzna zajmowała się dziećmi komunalnie w okresie pierwotnym, ale nie dotyczyło to każdego. Dlatego wśród myśliwych 1/3 stanowiły kobiety. Dodatkowo kobiety zajmowały się w dużym stopniu zbieractwem i produkcją. Ale No tak na chłopski rozum to chłop polował na mamuta
  • 0
- "dziecko przeszkadzałoby mi w realizacji swojej pasji" (come on, jakie niby kobiety mają pasję? Netflix i podróże?),


@haha123 no np. malowanie, szydełkowanie, krawiectwo, języki obce, psychologia, taniec, moda haute couture, sztuka itp.

WY jesteście silne, samowystarczalne i chcecie mieć takie same prawa jak mężczyźni we wszystkim. Tylko nam facetom nie zaczną się instynkty macierzyńskie xD


@WirusowaPotworzyca mój ginekolog, właściwie 2 powiedziało, że facetom myślenie o dziecku się zaczyna po 40. Ja
Dlatego wśród myśliwych 1/3 stanowiły kobiety.


@Dziewczyna_Tyraxora: Gdzie to przeczytałaś, w Wysokich Obcasach ? xD

mówienie że pierwotnie celem kobiety jest urodzić i wychować dzieci jest jak mówienie że celem faceta jest narobić jak najwiecej dzieci i #!$%@?ć.


A co jest PIERWOTNĄ rolą kobiety i mężczyzny ? Samorealizacja i gra w CSa ?
Gdzie to przeczytałaś, w Wysokich Obcasach ? xD


@Jan998: ostatnio w nature był o tym artykuł

A co jest PIERWOTNĄ

Napisałam całkiem sporo o tym, ale kuca przerasta pytanie. Z resztą to pokazują badania porównawcze, że nie jesteśmy gatunkiem z dużym poziomem dymorfizmu płciowego, a większość podziałów jest stricte kulturowa.
Ale to nie jest łatwe i nie dziwie się w ogóle np kobietom że mogą zrobić z taką osobą dziecko bo kobiety które chcą mieć dzieci muszą się wyrobić do 30tki z rodzeniem dzieci. Są bardziej pod ścianą od facetów i to pcha większość kobiet to podejmowania decyzji które potem mogą żałować gdzie u facetów tego czynnika nie ma.


@r5678: Taka kobieta jest równie toksyczna i zaburzona co jej partner, a
@WielkiNos: No bo przecież realistycznie nie mogą na nich liczyć. Większość facetów jest w #!$%@? nieodpowiedzialna, albo w #!$%@? zapracowana. Pomijam już kwestie poglądów ideologicznych, ale posiadanie dziecka w dzisiejszych czasach się też zwyczajnie nie kalkuluje. Często jedna osoba nie będzie w stanie utrzymać nawet trzyosobowej rodziny, a jak dwie będą pracować to kto ma się tym dzieckiem zajmować? W tak wykreowanym systemie dzieci się zwyczajnie nie będą rodzić, bo i
@haha123: Wyższy odsetek "jestem za młoda" wychodzi pewnie z błędnego przeświadczenia, że ich uroda i zabawa będą trwały bardzo długo i zawsze znajdzie się korowód znajomych oraz męskich gałęzi do imprezowania.

Szok przychodzi w okolicach trzydziestki kiedy dochodzą do wniosku, że "w sumie ile można latać po tych dyskotekach i walczyć z kacem, a chętnych wolnych samców jakby ostatnio mniej wokół niej orbituje ostatnimi czasy".
Najwyraźniej wiele to mówi o współczesnych p0lkach


@kuroszczur: lol... niby co mówi o polkach? Kiedyś facet poświęcał dziecku ze 2h tygodniowo a teraz poświęcają może i nawet 2h dziennie.

obawa, że po urodzeniu większość obowiązków spadnie na kobietę


@WielkiNos: to nie chodzi o to, że nie mogą ufać ale jak się jest na "urlopie" macierzyńskim to zazwyczaj spada na kobietę zajmowanie się dzieckiem, domem, obiadami, sprzątaniem itp... często po powrocie
@choochoomotherfucker dobrze gada chłop, przez ostatni czas zaliczyłem ze 100 rozmów na tinderze i najczęściej one nie mają żadnych ambicji by się rozwijać, Netflix to na ich zainteresowania.
Właściwie tylko 1 niewiasta utknęła mi w pamięci, bardzo i teligentna radca prawny.