Aktywne Wpisy
MakaronowyStwor +64
Tak się zastanawiam czemu baby dużo rzadziej wpuszczają kogoś w #samochody .
Są nieuprzejme czy po prostu nie ogarniają co się dzieje?
#motoryzacja
Są nieuprzejme czy po prostu nie ogarniają co się dzieje?
#motoryzacja
Vaclav +38
Ważna sprawa. Nie jakieś tam zboża, podpaski, zaimki.
Broń. Wróg u bram, 'ciekawe' czasy, więc polaryzacja może być jedna. Pro Polska i Pro Rosyjska. Jesteśmy goli, nadzy. Która partia w tej sytuacji wykazuje stanowisko w 100% korzystne dla Polski?
Konfederacja. Tylko. Fakt, nie opinia.
#bron #bronpalna #konfederacja #polityka
Broń. Wróg u bram, 'ciekawe' czasy, więc polaryzacja może być jedna. Pro Polska i Pro Rosyjska. Jesteśmy goli, nadzy. Która partia w tej sytuacji wykazuje stanowisko w 100% korzystne dla Polski?
Konfederacja. Tylko. Fakt, nie opinia.
#bron #bronpalna #konfederacja #polityka
Mirki czy to możliwe?
Mam prosty problem - nie sprzątam mieszkania. Po prostu. Aktualnie całe biurko mam zawalone jakimiś śmieciami: opakowania po szynce, po czipsach, jakieś talerze z widelcami, puste butelki. Na podłodze cała masa ubrań, skarpetek, papierów, ciężko przejść. Blat kuchenny cały w naczyniach, opakowaniach po jedzeniu, nie ma wolnego skrawka 10x10 cm, naprawdę.
Jednocześnie skończyłem studia, pracuję na cały etat, jestem w miarę normalnym gościem. Trzymam higienę osobistą, uprawiam sport.
Byłem 3 lata temu u 3 psychiatrów pod rząd narzekając na możliwą depresję i niską motywację, ale każdy niezależnie mówił mi że nie mam żadnej depresji.
Moje niesprzątanie mieszkania kiedyś wiązało się z tym, że nie chciało mi się po prostu na bieżąco wyrzucać rzeczy do kosza, bo się szybko zapełniał. Lepiej było zostawić na ziemi, a potem raz na 6-7 dni wziąć worek 120 litrów i hurtowo wywalić 2 worki, a także hurtowo wstawić zmywarkę. Miałem też za małą szafę, więc wszystko się walało na ziemi.
Później przeprowadziłem się do dużego mieszkania, gdzie miałem bardzo dużą przestrzeń, wiele szaf itp. i problem niemal ustał. Było relatywnie czysto przez dłuższy okres.
Teraz znowu jestem w małym mieszkaniu, gdzie wszystko zawaliłem.
Mam pewne zasady: jakoś raz na tydzień zawsze wywalam śmieci workiem 120 l. Jak mi już brakuje talerzy/sztućców, to dopiero wtedy wstawiam zmywarkę, ale wstawiam. Ale podłogę to odkurzyłem i umyłem dopiero niedawno, po 6 miesiącach.
Co ze mną jest? Nie mam innych symptomów, w miarę stabilny mood, brak huśtawek, brak zwidów/halucynacji. Nie piję, nie ćpam. Jedyne czego mi brakuje to fajnego związku, a poza tym ok. Jaka to może być choroba psychiczna czy coś?
Chyba umówię jakieś spotkanie z #psychiatra. Rok temu podejrzewałem ADD, ale nie chciało mi się diagnozować, bo może to zwykłe lenistwo
Zdjęcie nie moje, ale mniej więcej tak to wygląda
#depresja #zdrowiepsychiczne #medycyna #antydepresanty #psychiatria #pytanie #psychika #zdrowie #lekarz
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6376d54a4765924173d06802
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Komentarz usunięty przez moderatora
depresja -> brak sprzątania.
Na 90% po prostu masz złe nawyki. Z tego postu też nie wiadomo czy się żalisz czy chwalisz - masz niby super życie POMIMO brudu.
Tak więc wiesz, że powinieneś to jakoś lepiej zrobić, ale nie robisz. I w sumie nie wiesz czy chcesz coś z tym zrobić.
Ja bym spróbował codziennie zrobić jeden pokój i raz na tydzień generalne sprzątanie. Ew.
Komentarz usunięty przez autora
Tez tak mam tylko ze u mnie stwierdzona depresja i od tygodnia już na lekach
Też tak miałem, więc nie osądzam.
prosta recepta - wyrabiasz nawyk że codziennie przez pół h ogarniasz mieszkanie, ze słuchawkami i muzyczką - mija w moment.
A jak już naprawdę nie możesz się zmusić do czyszczenia kurzy, kibli, pryszniców, zlewów - za ok. 120 pln spokojnie znajdziesz kogoś kto zrobi to za ciebie.
Raz na 2 tyg. przy jednej osobie absolutnie wystarcza.