Wpis z mikrobloga

@piotrek2555: Gówno prawda,ja czytałem grałem i oglądałem,jak nie jesteś jakimś #!$%@? wie jakim fanem co by geraldowi obciągał to akurat i seriale i gry i książki by Ci podeszły,ale oczywiście psycho fan musi mieć nawet w serialu przecinki tak jak w tomie 3 na stronie 199,bo jak nie to jezu chryste niezgodne z sagę,i kogo to obchodzi? Czarna postać ? #!$%@? z tym,gra czy serial ma dawać fun a nie być
@wiesniakzdziuryzabitejdeskami a ja też powiem że gówno prawda, o władcy też mi tak wszyscy #!$%@?, że fani książek po nim jadą i filmów.

No to ja nie oglądałem ani filmu ani nie czytałem książek i dalej mi się serial ani trochę nie podobał a nie mam żadnego problemu z czarnymi itp.

W wiedźminie też szło przełknąć wiele zmian ale ten serial jest poprostu zły, a w porównaniu do pierwowzoru jest bardzo zły.
@Medonix: Imbd mówi że jest dobry,ponad 8/10 czyli jesteś w opozycji,Tobie się nie spodobał mi się spodobał i ja kompletnie nie mam z tym problemu.Jedyny problem jaki mam to doszukiwanie się w luźniej adaptacji książki jak największej liczby nawiązań i zgodności z książką,serial jest stworzony dla odbiorcy masowego a nie psychofana sagi,i takie są realia.Jak wspominałem ja czytałem i ograłem wszystko co z wiedzminem jest związane,ale podchodząc do serialu kompletnie nie
@piotrek2555: takie tam #!$%@?. Oglądałem filmy i seriale na podstawie książek które czytałem i nie mam z tym problemu. Na przykład "Holistyczna agencja detektywistyczna dirka gently'ego" serial z książką ma wspólny głownie tytuł i tak podoba mi się jedno i drugie. Wszystko to jest dla zabawy a nie analizy i robienia z tego religii i prawd objawionych.
@Pan_Z: Wydaje mi się że nie mówili bo to dosyć logiczne,netflix coś tam tworzy a odbiorca jest masowy,nie tworzą żeby łechtać fanów sapkowskiego a setki milionów innych ludzi,dlatego ja w ogóle nie oczekiwałem zgodności z książką i serial mi się podobał,gdybym miał inne oczekiwania to pewnie mi się by nie podobał,gdybym chciał pełnej zgodności z sagą pewnie bym ją znów przeczytał ¯\_(ツ)_/¯
@wiesniakzdziuryzabitejdeskami: Czyli aktor, wcielający się z jakąś postać nie musi poznać jej pierwowzoru XD? To tak jakbyś powiedział, że aktor grający np. Wesele w teatrze nie musiał przeczytać książki. Wybacz, ale to jest zadowalanie się byle jakością.

"D’Ambrosio jasno zasugerował, że DeMayo może po prostu chcieć się zemścić za to, że został zwolniony z pracy przy serialu. Nie da się jednak ukryć, że wspominani przez scenarzystę fani przeciętnie ocenili pierwszy sezon,
wspominani przez scenarzystę fani


@Pan_Z: słowo klucz FANI,większość z kilkuset milionów ludzi którzy to oglądali nie jest fanami :)

Czyli aktor, wcielający się z jakąś postać nie musi poznać jej pierwowzoru XD? To tak jakbyś powiedział, że aktor grający np. Wesele w teatrze nie musiał przeczytać książki. Wybacz, ale to jest zadowalanie się byle jakością.


@Pan_Z: Przeczytać wesele a 8 tomów sagi to jednak delikatna różnica
@Bubsy3D: Polski serial był naprawdę niezły. Natomiast bardzo mnie uderzył wątek niemal wygnania Geralta z Kaer Morhen. Książki czytałem dawno temu, ale nie przypominam sobie by to tak wyglądało.
Moim zdaniem to było wprowadzone trochę niepotrzebnie i trochę na siłę.

A mimo wszystko, wciąż lepsze od wałkowania w nieskończoność wątku młodej Yennefer przez pół sezonu na Netfliixie.
@Bubsy3D: oglądałem niedawno po wielu latach i fakt, ma wiele wad ale ostatecznie okazał się całkiem wierną adaptacją w porównaniu do tego netflixowego, szczególnie jeśli wyciąć cały wątek renegatów i Kaer Morhen.
@Bubsy3D: Serial był słaby, ale i tak o niebo lepszy od serialu netflixa. Przynajmniej jakiś klimat z książek był zachowany, przaśna polska wieś, yennefer wyglądała jak yennefer, a geralt był normalnym typem a nie supermanem na sterydach. Do tego muzyka Ciechowskiego (miałem na płycie) - mało kto o tym pamięta. Co z tego, że Geralt machał kataną i że smok wyglądał gorzej niż w gothic 1. Lepsze to niż generyczny serial
@wiesniakzdziuryzabitejdeskami ja myślałem że seriale się robi dla fanów, no miałem taką nadzieję. Jednak masz rację widzowie to nie fani, no i wszystko się robi dla pieniędzy xD jak oglądałem Got to wcześniej nawet nie wiedziałem że coś takiego istnieje. Po pierwszym sezonie przeczytałem książki bo świat wykreowany wciągnął i był spójny. No i w Got nikt nie zmieniał a siłę cech charakteru najważniejszych postaci. Da się też dobrze zrobić adaptacje której
Bzdura. Tak jakby przeczytanie 8 książek dla aktora to było zadanie nie do przejścia. Zobacz co dla roli potrafił zrobić Christian Bale czy Heath Ledger. Jednak dziś role dostaję się za inny kolor skóry czy orientację i przeczytanie 8 książek to już za duże wyzwanie.


@Pan_Z: masz dużo bliższy przykład, Żebrowski przygotowujący się do roli Geralta. Według informacji które się przewijały było to 6h dziennie przez ponad pół roku. No ale