Nie podoba mi się, że ludzie zaczynają się kłócić między sobą. Jedni nazywają innych dzieciorobami na utrzymaniu pracujących, inni wyzywają ludzi na b2b., inni wytykają singlom, że mogli kupować przy bk2%. Wzrost cen mieszkań jest niekorzystny dla wszystkich, prócz deweloperów i skorumpowanych polityków, i to na krytyce ich należy się skupić.
Widać, że politycy koalicji unikają tematu jak ognia i próbują go przepychać bez rozgłosu, żeby gówno się do nich nie przykleiło.
Widać, że politycy koalicji unikają tematu jak ognia i próbują go przepychać bez rozgłosu, żeby gówno się do nich nie przykleiło.
Dobrze by było