Niecałe dwa lata temu miałem niewielką szkodę parkingową - zarysowany zderzak. Zgłosiłem szkodę 23.09.2019 w PZU z OC sprawcy. Pierwsza wycena dwa dni później (tzw. z automatu) opiewała na kwotę ~570 zł. Wiedząc, że jest to mocno zaniżona kwota zdecydowałem się na rozwiązanie bezgotówkowe. W wybranym przeze mnie warsztacie właściciel firmy zapewnił mnie, że oni biorą PZU na siebie robiąc własną wycenę. Dostałem do podpisania papierek, iż upoważniam warsztat
Niecałe dwa lata temu miałem niewielką szkodę parkingową - zarysowany zderzak. Zgłosiłem szkodę 23.09.2019 w PZU z OC sprawcy. Pierwsza wycena dwa dni później (tzw. z automatu) opiewała na kwotę ~570 zł. Wiedząc, że jest to mocno zaniżona kwota zdecydowałem się na rozwiązanie bezgotówkowe.
W wybranym przeze mnie warsztacie właściciel firmy zapewnił mnie, że oni biorą PZU na siebie robiąc własną wycenę. Dostałem do podpisania papierek, iż upoważniam warsztat