Wpis z mikrobloga

@KoninaBeZiomeczka: nie wiem co rozumiesz przez poczucie metropolii, ale zapewniam, ze we Wrocławiu (w odróżnieniu od Warszawy czy Krakowa) poczujesz luz. Tutaj nikt nikogo nie nazwał słoikiem, nikt nie jest „dumny z pochodzenia” (wiem, bo sam się tu urodziłem). Ludzie mają luz, trochę wyjebkę. Jakby nie #!$%@? smog i słaba komunikacja, to naprawdę zajebiste miasto do życia.
@KoninaBeZiomeczka na dobrą sprawę to tylko warszawa. Nawet bym Krakowa nie zaliczal do jakiejś meteopolii więc z Wrocławiem to odlot jakiś xD


@bartez_94: Krakowek to zadupie i krupowki dla turystow. Wroclaw ma vibe duzego miasta ale zadnej metropolii. Poznan to mala miescinka w ktorej julkom ujealo sie ze sa w berlinie.
@KoninaBeZiomeczka: oglądałem jakiś czas temu dokument o seryjnym mordercy BTK, narracja szła tak że mieszkał w "małym sennym miasteczku" Wichita. To miasteczko ma 400 tys mieszkańców. Niektórym może się wydawać że żyją w metropolii ale dla większości ludzi na tej planecie, gdyby chociaż usłyszeli o Wrocławiu powiedzieliby że to co najwyżej "miasto". Nawet Warszawa nie jest w pierwszej 150 największych miast świata. Powiedzmy że można ją nazwać "metropolią z przymrużeniem oka".
@KoninaBeZiomeczka: Też uważam, że Warszawa i Wrocław wyglądają najbardziej metropolitarnie w Polsce. Łódź też jest wielkim miastem, szczególnie jak się wjeżdża to robi wrażenie. Kraków, mimo że ma więcej mieszkańców niż Wrocław i Łódź wygląda prowincjonalnie. Katowice wyglądałyby metropolitarnie gdyby nie to, poza ścisłym centrum zabudowa jest mocno rozproszona.
@KoninaBeZiomeczka: Ja mega cenię w Poznaniu właśnie to, że jestem w dużym mieście z wszelkimi dogodnościami typowymi dla miasta (może poza Metrem, i porządną halą sportową, bo poznańska Arena jest mała, i w dodatku rozsypuje się), ale jednocześnie nie czuję się przytłoczony wielkością miasta