Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@localoca: dokładniez widziałem projekt w którym prawie każdy ogarnięty dev się wylogowywał maksymalnie w 6miesiecy, nowych brali praktycznie jak leciało
@Manden ale kolega chyba napisał to samo co przedstawia twój obrazek tylko inaczej to interpretujac (widząc "wilka" z obrazka na rozmowie kwalifikacyjnej jako ciekawe wyzwanie zamiast którego dostajemy pluszowego misia jako przeciwnika po zatrudnieniu sie) a nie że coś jest odwrotnie do ideologii jaka przedstawia obrazek tak jak to odpisujesz w odpowiedzi.
@Manden: przypomina mi się moja najbardziej absurdalna rekrutacja w dużym warszawskim korpo

rekrutacja trwała łącznie 6 tygodni na każdym etapie coraz mniej mord ostatecznie zatrudnili 4 osoby w tym mnie

na rekrutacji zadania logiczne, psychologiczne, testy z wiedzy praktycznej itd

w pracy okazało się, że w biurze muszę być 1 dzień i każdy z nas 4 też musi być tylko jeden dzień w tygodniu

czyli... albo wszyscy 4 raz w tygodniu,
@bizonsky: Wydaje mi się, że obrazek można zinterpretować na dwa różne sposoby. Jeden sposób to zinterpretować niedźwiedzia jako wyzwanie, coś ciekawego i rozwojowego, a drugi sposób to zinterpretować niedźwiedzia jako coś ciężkiego, stresującego i wręcz ponad nasze siły. Ja przyznam, że zinterpretowałem to właśnie w ten drugi sposób więc myślę, że stąd mogło być małe niezrozumienie z mojej strony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No w sumie firmy czasem szukają pierwszego lepszego łosia bo ciągle ktoś odchodzi z gównianego projektu. Wtedy faktycznie może być odwrotnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@Manden: No dokładnie byłem świadkiem takiego projektu xD firma sobie wymyśliła, ze idzie w react. Zatrudnili jakiegoś speca, ale on się szybko zwinął, bo nie chciało mu się niańczyć juniorów. Juniory robiły same, jeden był lepszy i musiał leadowac pozostałym xD Oczywiście