Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 131
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@groman43: Jeżeli chcesz się pozbyć tłuszczu i nabrać dobrych nawyków to polecam fasting.
Ma bardzo dobry wpływ na zdrowie przy takim body facie.
Przy okazji korzystam z Huela (polecam w mlekiem, z wodą mi nie wchodzi).
Ja sam jem raz dziennie rano ale przy Twoim zapotrzebowaniu to lepiej będzie 2x dziennie (w ogóle nie jestem głodny).

Jak znasz angielski to ten facet bardzo dobrze i bardzo wnikliwie
  • Odpowiedz
nie ćwicz czegokolwiek, bo to strata czasu! Ściągnij sobie darmową apkę stronglifts 5x5, masz tam 5 podstawowych ćwiczeń, które rozwijają całe ciało


@JohnnieWhite: bzdura, przy redukcji tkanki tłuszczowej można robić cokolwiek z byle był to aerobik, na poważne ćwiczenia przyjdzie czas gdy będzie budował mięśnie
  • Odpowiedz
@groman43: pamiętaj aby przy odchudzaniu zadbać o skórę, nie zrzucać za szybko balastu. 5kg w miecha to bardzo dużo moim zdaniem. Delikatnie podniósł bym kalorie. Ja na 70 kg chudnę na 2k kalorii
  • Odpowiedz
@Tigermass: Ciekawe, jak się to dokładniej objawiało? Czułeś się senny, brakowało siły? Ja mam 180cm i zjechałem ze 100 kg do 95 kg w miesiąc przy dziennym zapotrzebowaniu +-1800kcal. Sam czuję się znacznie lepiej, niż jak się obżerałem, ale teraz trochę mnie zaniepokoiłeś.
  • Odpowiedz
@brednyk: Zwykle dwa-trzy posiłki dziennie, zależy o której godzinie wstanę i czy zaczynam od śniadania czy obiadu (czasem zdarza mi się wstawać około 10:00 (,)). Nie jem niczego po 20:00. Moja dieta to główie mięso oraz warzywa i owoce. Unikam pieczywa, makaronu, etc., chociaż nie zawsze mi się to udaje.
Dużo wody, szczególnie że mieszkam w UK, gdzie ostatnio mamy rekordową falę upałów. Pewnie z tego
  • Odpowiedz
@vasos: Ideałem byłoby zejść ogarnąć się do tego stopnia, żebym mógł bez problemu popykać w siatkę jeszcze w tym roku ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo obecnie grawitacja mi na to nie pozwala.
  • Odpowiedz
@A_Opal: senność, brak sily, rozkojarzenie, ale to byly malo widoczne sygnaly. Zaczalem sie dopiero niepokoić jak pojawiły sie codziennie krwotoki z nosa. Zaczalem wyliczać jakie mamy zapotrzebowaie przy moim ruchu(sporo sie ruszalem w pracy i poza nia), aby dalej chudnac, ale wolniej to wyszlo, ze 3500kcal. Zaczynalem od 122kg(187cm) do kończyłem na 84-86kg. Całość trwała niecały rok.
  • Odpowiedz
@NauczonyRoboty: przestałem czytać po "na co ci trener?"
Może na to by bezsensownie nie machał sztangą czy maszynami na siłowni? Może po to by mu rozpisał dietę i dobrał odpowiednie ćwiczenia. Poza tym trener to dodatkowa motywacja, sam wiem coś o tym. Jesteś z kimś umówiony na treningi więc ciężej jest z tego zrezygnować. Jak czytam takie wpisy że na co ci trener to mnie mdli. Idź kup sobie buty
  • Odpowiedz