Wpis z mikrobloga

Chyba nic mnie tak nie triggeruje jak ludzie którzy puszczają psa w mieście bez smyczy xDˣᴰ

Sam mam psa i nie wyobrażam sobie nie mieć kontroli nad tym co robi.

Bydło

#psy
  • 345
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Szalom:

A bierzesz tez pod uwagę ze ktoś takiego psa może się bać czy masz to w dupie bo samopoczucie twojego pieska jest ważniejsze niż jakiś tam człowiek?


Jeśli ktoś boi się psa, który jest od niego daleko to powinien działać, żeby zwalczyć lęki. Chyba że zakażemy wszystkiego np. samochodów w miastach, rowerów na osiedlach, bo ktoś się boi. Nie puszczam psa, gdzie jest dużo ludzi, jak kogoś mijamy to
  • Odpowiedz
Więc pies ma za sobą zero socjalizacji


@ShooleR: no tak, bo najważniejsze dla społeczeństwa w mieście jest to, żeby jakiś obsrany kundel spełniał swoje potrzeby socjalizacji xD
  • Odpowiedz
@Xemioza: ja też jestem pisarzem ale biorąc pod uwagę wszystkie klaksony i inne dziwne dźwięki bałbym się, że mi się pies po prostu czegokolwiek przestraszy i w złą stronę uskoczy
  • Odpowiedz
@gazowany_smalec: @paramyksowiroza: @Nikczemny_Pomidor: @FanaticoRosso1910: @ShooleR

Widac ze brak Wam wyobrazni.
Nie liczac jakichs kundli czy jamnikow, ktore moga najwyzej pogryźć po kostkach, latwo mi sobie wyobrazic ze jakis wiekszy pies rzuca mi sie przykladowo na psa, czy wieksze dziecko gdzies w parku/lasku.
Juz nie liczac ze moze pogryzc dziecko czy mniejszego psa, smycz sprawia ze Wasz pies jest bezpieczny.
Nie jest trudno wyobrazic
  • Odpowiedz
@hashus a pomyslalbys że można psa w galerii handlowej, co prawda mieć na smyczy, ale takiej 15m, pies do każdego podchodzi i obwąchuje.

  • Odpowiedz
@hashus: też mam psa i w-------a mnie psiarze. Nie mogą zrozumieć, że ktoś może sobie nie życzyć być obwąchiwanym przez czyjegoś psa. Na każdym spacerze pilnuje żeby mój nie dosięgnął nikogo a waży ledwo i jest całkowicie bezagresywny i łasi się do każdego licząc na głaskanko. Jak do kogoś się bardzo rwie to po prostu pytam czy się przywita z psem bo się nie uspokoi. I wtedy właśnie można się
  • Odpowiedz
@paramyksowiroza
@Nester86
@FanaticoRosso1910
W dupie mam wasze "Puszek się tylko bawi" i że pies musi się wybiegać. To wasze psy, wasza odpowiedzialność za ich zdrowie, kondycję ale i bezpieczeństwo.
Mieszkam w Krakowie, od jakiegoś czasu wychodzę na spacery z niemowlakiem na bulwary wiślane, gdzie to psiarze wybiegują swoje psy. Sytuacji, gdzie pies biegł i szczekał za mną nie liczę, ale już DWA RAZY w przeciągu miesiąca zdarzyło się, że
  • Odpowiedz