Wpis z mikrobloga

W końcu jakiś dobry trening. Na początku roku tydzień treningu, potem 2 tyg. kwarantanny, potem znów 2 tygodnie treningu i choroba. Teraz powoli wracamy na dobre tory. Ten blok był już od samego początku popsuty właśnie przez chorobę.

Dziś siady 230 kg x 2 (PR) do tego z zapasem myślę.
Ława 140 kg x 3 (PR chyba). Też z niewielkim zapasem. Jestem zadowolony. Tym bardziej, że ostatnio mam problem z siadami. Nie potrafię zupełnie się skupić, skoncentrować i odpalić. Przez to wszystko jest takie byle jakie. Po tym 215 kg dziś troszkę zwątpiłem, ale był ze mną kolega, który nie dość, że siadał więcej ode mnie to jeszcze był lżejszy. Więc rywalizacja bardzo dobrze zadziałała i 230 kg chyba lżej poszło niż 215 kg ( ͡° ͜ʖ ͡°) Do tego to 5 tydzień bloku, więc on niemal zawsze jest dobry. Ciężko było przez te pierwsze kilka tygodni, bo trzeba trenować, chociaż siła wcale nie rośnie tak jakby się chciało, ale wystarczy wierzyć w plan, trzymać się go końcówka bloku jest dobra.

Oprócz tego hantelki 52 kg (pr?)

No i dziś też test nowego, różowego singletu xD Wyglądam w nim jak świnia peppa + prześwitują majty, ale podoba mi się XD ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oprócz tego założyłem niedawno instagrama, troche wiecej tam wrzucam głupot i z treningu jak ktoś używa tutaj link

https://www.instagram.com/ja.siadam/

#mikrokoksy #silownia #latajacydywan #trojboj
DywanTv - W końcu jakiś dobry trening. Na początku roku tydzień treningu, potem 2 tyg...
  • 10