Wpis z mikrobloga

@tomasztomasz1234: Byłam i bardzo tego żałuję.
Mój ówczesny chłopak był totalnie aspołeczny i niechętny do jakiejkolwiek interakcji z moimi znajomymi ze szkoły, sam ze mną nie zatańczył ani razu, bo nie lubił, i zabronił tańczyć z innymi. Wróciłam do domu koło północy i do tej pory (a minęło już 10 lat) jestem zdania że było to najgorzej wydane 800 zł w życiu.
@korkodylek: To akurat prawda. Zawsze te ładne i mądre jednocześnie szybko dobierały się z kimś sobie odpowiednim i z reguły nie była to chwilowa relacja. A jak były wolne, to od razu ktoś się znajdował. Nikt takiej okazji nie chciał zmarnować.
Największą liczbę mają nie szare myszki, ale te julki świecące się od makijażu. Takie zresztą niewiele poza wyglądem reprezentują.