Wpis z mikrobloga

@zero_dwa: Idź, idź. Dużo anonków przyjdzie samemu. A tak to przynajmniej po kilku latach na wypoku będziesz mógł napisać że byłeś i była choojnia
  • Odpowiedz
@tomasztomasz1234: Byłam i bardzo tego żałuję.
Mój ówczesny chłopak był totalnie aspołeczny i niechętny do jakiejkolwiek interakcji z moimi znajomymi ze szkoły, sam ze mną nie zatańczył ani razu, bo nie lubił, i zabronił tańczyć z innymi. Wróciłam do domu koło północy i do tej pory (a minęło już 10 lat) jestem zdania że było to najgorzej wydane 800 zł w życiu.
  • Odpowiedz
@tomasztomasz1234: muszę zapytać 17letniej siebie xd ogólnie wydawał mi się interesującym chłopakiem, indywidualistą, całkiem przystojnym. Z czasem wyszło, że jest też z-----y i turbo toksyczny, także zaraz po studniówkach wspólnych się rozeszliśmy
  • Odpowiedz
@tomasztomasz1234: my się zaczęliśmy spotykać, bo było zainteresowanie fizyczne, a przestaliśmy, bo była wielka niechęć intelektualna i emocjonalna. Typowo, licealnie. Z resztą długo też się ze sobą nie męczyliśmy, relatywnie szybko wyszedł brak dopasowania.
  • Odpowiedz
interesującym chłopakiem, indywidualistą, całkiem przystojnym


@korkodylek: Klasyka. Ile ja się naoglądałem tych szarych myszek, które olewały dobrych chłopaków, a świeciły im się oczy na klasowych badboyów, którzy z nich cisnęli.
  • Odpowiedz
@Ignite: akurat not this time, bo mi daleko do szarej myszki, a z typem nie chodziłam nawet do szkoły, poznaliśmy się na domówce wspólnych znajomych, także to raczej on „miał szczęście” będąc ze mną ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
bo mi daleko do szarej myszki


Tego akurat domyśliłem się po komentarzach wyżej ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale faktem jest, że macie słabość do tych przystojnych badboyów z toksycznym charakterem. Mit o tym, że dziewczyny lubią miłych chłopaków wyrządził wiele szkód przegrywom.
@korkodylek:
  • Odpowiedz
@Ignite: na dłuższą metę to lubią miłych chłopaków ale to nie jest szczególnie przyciągające xd No i też naturalne, że szuka się partnera, który nam się podoba - a to, czy jest toksyczny czy nie, wychodzi później.
  • Odpowiedz
@korkodylek: Najpierw musicie się wyszaleć, potem przyjdzie kolej na cichego mireczka, by zaopiekował się samicą ¯\_(ツ)_/¯ Ale wcześniej szlag go będzie trafiać, gdy będzie odrzucany tekstem, że jest taki dobry i na pewno kogoś znajdzie.
  • Odpowiedz
@Ignite: eee, ja tam stabilizacji nie buduję z cichym mireczkiem xd ani też nie wiem skąd ten mit „wyszalenia się” bo tak jak się orientuję, to jednak największy „przebieg” mają badboye, a nie girls.
  • Odpowiedz