Wpis z mikrobloga

@xan-kreigor: Tak, bo co weekend podłączasz płytę do zasilania. Bierzesz profesjonalistę i robisz to raz - porządnie. Bezpieczniejsze jest dlatego że nie zajara Ci się pryskający tłuszcz.

Prąd jest bardziej ekologiczny bo po prostu zużywasz tej energii mniej. Bo nie ma takich strat w przestrzeń dookoła gara.

ale nie ma stałej temperatury, tylko ciągle dogrzewa co wpływa na smak dania.


@ruszcz: Przy wyższej mocy indukcja grzeje cały czas. A przy
@eshape55: wieksza kontrola płomienia i temperatury, możesz podnieść naczynie, operować nim nad ogniem a nadal będzie grzane - dla pro to może mieć znaczenie. Ja profesjonalistą nie jestem, gotuję sobie proste obiadki więc u siebie mam indukcję i jej na nic nigdy nie zamienię.

@paramyksowiroza: @-PPP-: @Kosciany: @janekplaskacz:
Z solgazem była afera. Gościu był w necie mega popierany i wbiłą mu trochę sodówa do łba.
Wdał się
: zostawię tylko pod tym wątkiem, że moim zdaniem płyty gazowe Solgazu to pomyłka, której żałuję każdorazowo gotując coś w domu rodzinnym. Zanim się to badziewie naagrzeje, to czekaj sobie 5 minut, a niech Ci coś znacznie kipieć i chcesz zmniejszyć moc, to lepiej odstaw garnek na bok, bo do dodatkowej temperatury dane pole będzie dochodziło kilka minut i przez ten czas dalej olej bedzie pryskał a woda z ziemniaków kipieć
@Eliade: Ceramiczna ("elektryczna*") jest przeżytkiem (z czasów gdy nie istniała indukcja), pod względem ceny ustępuje tej na gaz (zakup i cena paliwa), zapewnia jedynie w stosunku do niej brak spalin i łatwiejsze czyszczenie, większe bezpieczeństwo jest dyskusyjne przez mocne nagrzewanie. Indukcja jest o rzędy wielkości bardziej oszczędna od ceramicznej ("elektrycznej*") i od gazowej również, nie nagrzewa się bardziej niż do ok 60 stopni (zależy od modelu) ma wyższą cenę zakupu (moim