Wpis z mikrobloga

@H13D: chodzi mi o to że dno może być wypukłe, bo np patelnia się pokrzywiła od nagłego ochłodzenia. Mam taką jedną patelnię z cienkim dnem i jest taki właśnie efekt bo kiedyś spadła bokiem na podłogę i się lekko odkształciła. Jak na moje rozumienie zasady działania indukcji jak część dna pateni jest np 3mm dalej od szyby niż reszta to się słabiej grzeje.
Cewka pod szkłem nie ma jakichś konkretnych miejsc
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Eliade: indukcja. Sam mam płytę elektryczna, ale tylko dlatego że była na wyposażeniu mieszkania jak je kupowałem. Normalnie bym nie brał, ale też dramatu nie ma.
Gaz to problemy.
@Marcinowy: Problem z 230V jest taki, że kabel 2,5mm2, czyli taki jakim są podłączone wszelkie gniazdka w domu, uciągnie maksymalnie 16A czyli ok. 3 600 W. Kuchnia indukcyjna natomiast potrafi te pełne 16A władować w jeden palnik w trybie boosta - kiedy na przykład chcesz zagotować szybko wodę na makaron. Kuchnia trójfazowa (a w zasadzie dwufazowa, bo mimo, że przewodem pięciożyłowym podłączasz wszystkie trzy fazy to wykorzystywane są tylko dwie) niemalże*
@Eliade Najzdrowsze gotowanie to tylko piec węglowy... Żeby rozpalić trzeba najpierw wybrać popiół i po tym posprzątać całą kuchnię od pyłu czyli minimum 30 minut. Potem narabac drewna i już po jakiś kolejnych 40 minutach jak zacznie się palić to można gotować, oczywiście rozpaliło się za mocno to wszystko się spaliło i do kibla poszło a obiadu nie było bo za długo o jakieś 0,02 sekundy na ogniu. Za to smak sadzy,
@Eliade: podczas remontu jeszcze zanim przeprowadziłem się do własnego „m”, to jedną z pierwszych rzeczy którą zrobiłem, było wycięcie z mieszkania gazu. Drugą rzeczą, była instalacja elektryczna dedykowana płycie indukcyjnej.

Fakt, na płycie trzeba było się nauczyć gotować, bo całe wcześniejsze życie gotowałem wyłącznie na gazie, ale jak już to obcykasz, nie będziesz chciał wracać do gazu.

Indukcja jest dużo łatwiejsza w utrzymaniu czystości, nie jest wcale jakaś droga w miesięcznym
@Eliade: jak rok temu remontowałem mieszkanie to wybrałem gazową płytę, szklaną z emaliowanymi rusztami, wygląda zajebiście i bardzo doceniam dużą możliwość regulacji, ale utrzymanie w czystości to dramat. Wystarczy ziemniaki zagotować i juz milion małych kropek na powierzchni szklanej dookoła garnka, do tego emaliowane ruszty to najwieksze gówno jakie można w tych kuchenkach zastosować. Są mega śliskie i mi garnki #!$%@? z kuchenki, raz mi patelnia spadła, do tego każdy ruszt
higienę (od spalania gazu robi się taki tłusty nalot, co np. przy białych frontach w kuchni jest koszmarem)


@NajlepszyStalkerWZonie: Do tego wystarczy odtłuszczacz(który i tak trzeba stosować np. do piekarnika). Umyłem tak kilkunastoletnią kuchnię i sprzedałem za bdb cenę. Nawet gałki doszły do nowości.

Wystarczy ziemniaki zagotować i juz milion małych kropek na powierzchni szklanej dookoła garnka


@vince87: A myślisz, że na czarnej płycie indukcji to jest lepiej :D? Jedynie
@kurczakos1: kiedyś zanim kupiłem indukcję i właśnie zadawałem sobie to pytanie co OP, znalazłem jakieś opracowanie - test labowy indukcja, gaz, elektryczna i wyszło że w temacie kosztu gaz wychodził z 10% taniej niż indukcja (po tamtych cenach) a elektryczna to jakaś katastrofa. Były nawet zdjęcia z termowizji z pomiarem jak długo jest gorąca każda płyta po wyłączeniu.
Przy gazie efektywność jest bardzo niska bo grzejesz jakby pośrednio, połowa energii idzie
@GdzieJestBanan: przy generalnym remoncie (takim ze skuwaniem tynków) koszty nie są wysokie, tak naprawdę to koszt przewodów 5x4mm^2 (cena z metra) trójfazowy bezpiecznik i w sumie to tyle. No dobrze żeby jednak instalację pociągnął wykwalifikowany elektryk.(tu trzeba na cene sie dogadać)
Na jednej fazie kuchenka też będzie działać jeśli nie macie instalacji trójfazowej. Też śmiało robić kuchenka po prostu nie będzie działać ze swoją 100% mocą - ale dla skutecznego gotowania