Wpis z mikrobloga

@janekplaskacz: oni kupili kiedyś ten patent od Amici na płyty gazowe bez płomienia, a był taki okres że na wykopie wszyscy dostali sraczki i spamowali tym hasłem co ja wyżej, to trwało chyba dłużej niż rok jak cały wykop był zawalony tym, dzięki czemu pijarowiec solgazu został dosłownie gwiazdą, zaczął się wozić po wielkich krajowych konferencjach itd itp, a potem nastąpiła kulminacja atencji, własna afera i Solgaz na wykopie pamiętają już
-PPP- - @janekplaskacz: oni kupili kiedyś ten patent od Amici na płyty gazowe bez pło...

źródło: comment_1633608558gNxd90R5CEfrh20u3q8MhA.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Eliade też gotuję sobie codziennie, zawsze jakiś obiad etc. ale nie jestem jakimś fantykiem gotowania więc mam indukcję. Regulacja temperstury działa naprawdę szybko i sprawnie, nie mam żadnych problemów po przesiadce z gazu. Z plusów sprząta się mega łatwo i szybko plus woda jak odpalę boosta gotuje się błyskawicznie, chyba szybciej niż w czajniku elektrycznym.
  • Odpowiedz
@Eliade: indukcja.
Koszty zbliżone do gazu, wodę zagotujesz szybciej, łatwo się to myje, nigdy nie przypalisz uszu, masz osobny minutnik dla każdego palnika, możesz zostawić rosół na 60 minut i wyjść do pracy a jak zostawisz patenie i zacznie się przegrzewać to zadziała zabezpieczenie i wyłączy kuchenkę.
Tylko indukcja na trzy fazy a nie na 230V.
  • Odpowiedz
@Eliade: mimo tego, że często gotuję i faktycznie na gazie masz tę precyzję i bardziej "czujesz" dodawanie ciepła do potraw, to mimo wszystko indukcja - czystość i schludność, wspaniała rzecz.
  • Odpowiedz
@Eliade: przesiadłem się na indukcje i zawsze będę polecał, ale nie najtańsze płyty - brak syfu na szafkach, wyciąg w sumie niepotrzebny, woda gotuje się szybciej na indukcji niż w czajniku elektrycznym co znacznie przyspiesza wszystkie dania (gotowanie ziemniaków, ryżu, jajek itp), i utrzymać w czystości moim zdaniem łatwiej, bo płaska powierzchnia, jakby co to płyty elektroluxa aktualnie są na topie :)
  • Odpowiedz