Wpis z mikrobloga

Jak to jest z tymi automatami? Warto? Napewno wygoda i komfort, jeżeli ktoś nie jeździ 20 lat to można się bardziej skupić po prostu na drodze, a nie na celowaniu z biegami. Naprawy są droższe, trzeba też bardziej dbać, ale jak z awaryjnością? Są gdzieś jakieś statystyki? Kwestia drogich napraw będzie mało istotna jeżeli awaryjność jest niska. Może się ktoś wypowiedzieć?

Sebom od dryftyngu i szeryfom wyprzedzającym na czwartego dziękuję.

#motoryzacja #samochody #pytaniedoeksperta #polskiedrogi
źródło: comment_16264570160zZ1BFUNHWJldXFgUr2tsA.jpg
  • 59
@MarteenVaanThomm: każdy z kim rozmawiam i tego używał bardzo sobie chwali i uważa to za lepsze rozwiązanie. (poza kilkoma z gatunku "kierowca musi mieć kontrolę nad samochodem", ale akurat te żaden z nich nie był osobą, którą darzyłby autorytetem w dziedzinie motoryzacji albo jakiejkolwiek innej)

Sam mam automat 15-letni, jeździ dobrze i żyje. Nie wiem jak długo, bo jak padnie to faktycznie lepiej po złom dzwonić.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@MarteenVaanThomm: starszy automat będzie reaktywnie tańszy w naprawie, jakieś DSG to zazwyczaj tylko czterocyfrowe kwoty, ale awaryjność raczej niska, tylko musi być zadbana i olej zmieniany, a nie "bo ASO nie każe wymieniać".

Co do wygody, miałem dwa automaty, teraz manual i tęsknię. ()
@MarteenVaanThomm: jak będziesz dbał, oleje itp to luźno ale nikt nie powie ile przejedziesz. No i jak automat to są 2 albo 3 rodzaje tych automatów, tu należy się zagłębić. W skrócie jedne naprawisz inne trzeba wymienić. Tak czy owak nigdy nie będziesz miał pewności
@MarteenVaanThomm: Wszystko zależy od tego jaki automat. Mam w jednym aucie stary hydrokinetyk czterobiegowy, i jest spoko - ani jakoś wspaniale, ani źle. Jeździłem pseudoautomatem (zautomatyzowany manual) w Fiacie 500 (firmy Panek) i było to gówno jakich mało, jeździło tak źle, że aż niebezpiecznie. Jeździłem również chwilę automatem w M3 znajomego (też zautomatyzowany manual), i było cudnie. Konkluzja jest prosta - przejedź się konkretnym autem przed decyzją.
@MarteenVaanThomm: zawsze mialem manual, teraz dwusprzeglowka (od roku)

Generalnie automat ujdzie choc dla mnie jest glupi i wolny. Wolny nie dlatego ze wolno zmienia, ale dlatego ze nie przewiduje. Czerwone swiatlo ludzie hamuja - az sie prosi o redukcje i hamowanie silnikiem. Podjazd pod gore - automat bedzie mielil na niakich obrotach przez pol podjazdu po czym zacznie sie bawic w redukowanie jak juz nie trzeba no koniec. Brak uczenia sie
@MarteenVaanThomm: o ile to nie jest skoda citigo czy jakiś ford ka gdzie wartość automatu to 15% samochodu to zawsze TAK.

Też odrzuciłbym zbyt słabe silniki, np 1.2 mpi. Jeżeli automat w porównaniu do manuala w tym samym silniku ma 1s wolniejszy czas do setki to znaczy że jest przymulony i trzeba wziąć coś mocniejszego
@MarteenVaanThomm: jazda samochodem w miescie zaczeła mnie nudzić (manual). Kupiłem automat i odżylem.
Wg mnie komfort na miasto niebo lepszy.
Przy zakupie auta założylem dodatkowe 4k na naprawę. Poki co nic sie nie dzieje ale w zamian za komfort jestem w stanie wydac troche zl na naprawę własnie chociaz mam teoretycznie bbezawaryjną skrzynie.
Co do awaryjnosci -kwestia modelu musisz szukac po forach.
Ja do manuala nie wróce.
@MarteenVaanThomm a wolisz szyby elektryczne czy na korbkę?
Bo wiesz jak się silniczek zepsuje to kupa kasy, no i kręcąc masz kontrolę nad szybą.
Automat w stosunku do manuala to jak ekspres do kawy kontra czajnik + rozpuszczalna. Albo schody kontra winda.
Automatyczna skrzynia biegów to jedno z najlepszych udogodnień w samochodzie. Jak ktoś uważa że manual jest lepszy to jest po prostu idiotą.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MarteenVaanThomm: wybór automatu to droga w jedną stronę - nie wrócisz do manuala;) No chyba, że lubisz bawić się biegami i sobie powachlować, ale to od biedy też ogarniesz na sekwencyjnej.
Wygoda, gładkie zmiany, lewa noga odpoczywa, bezpieczne trzymanie kierownicy (szczególnie docenisz na krajówkach, jak jeszcze obsługa radia na kierownicy to w ogóle idealnie), akceptowalna jazda w korku.
@MarteenVaanThomm posiadam od półtora roku skrzynie CVT i zdecydowanie polecam. Do spokojnej jazdy idealna, nie ma problemu z dobieraniem przełożeń, czy to górka czy dojazd do świateł, zawsze piękna i sprawną reakcja. Dynamiki faktycznie trochę może brakować ale jeśli kupujesz auto do jazdy a nie do motosportu to ta skrzynia to ideał. No i potrafi spalić na prawdę mało, w porównaniu do innych automatów.
@MarteenVaanThomm: Jeździłem zwykłym CVT a obecnie mam 9g-tronica mercedesa. Jakbym miał wybierać między CVT a manualem, wybrałbym manuala, mniej pali, CVT jęczy i bardzo mało dynamiczny. Ale 9g-tronic zupełnie inna bajka, masz 9 biegów które możesz sam zmieniać wedle uznania, równie dynamiczny co manual i mniej pali.
@MarteenVaanThomm kilka razy dziennie potrafię zmienić auto z automatu na manual i zawsze automatem przyjemniej mi się jeździ. Jest przewidywalny i w mieście łatwiej się ogarnąć mając wolną rękę. W manualu czasem w pośpiechu sobie źle usiądę i już inaczej zmienię bieg lub lekko szarpnę co doprowadza mnie do szału, jazda ma być płynna nawet przy redukcji. Awaryjność jest i zazwyczaj każda awaria to 1.5k w górę
@MarteenVaanThomm: Automatami jeździłem tylko pełnoletnimi, dość irytującym było to jak 'głupio' się zachowywały - redukcja przy delikatnym muśnięciu pedału gazu na prostej czy brak redukcji przy hamowaniu.

Czy nowe automaty (np. taki w kia ceedz tgdi) robią to już lepiej i uczą się stylu jazdy kierowcy, o czym pisał @noofaq?

Oczywiście sam brałbym automat, wygoda nie do podrobienia, ale w/w rzeczy trochę były upierdliwe.
@MarteenVaanThomm: Aktualne skrzynie automatyczne typu ZF8HP czy DSG to mistrzostwo świata.
Jak się jej nauczysz to wyłącznie pedałem gazu jesteś w stanie fajnie mieszać biegami, a do tego w opcji są łopatki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Do tego adaptacyjny tempomat z utrzymaniem pasa i jest bajka.
@MarteenVaanThomm kupując używane auto z automatyczną skrzynią biegów jeśli coś jest z nią nie tak będzie od razu dało się to wyczuć podczas jazdy testowej.

Co musisz sprawdzić.
1. Tocznie na D - po przełączaniu na D i delikatnym puszczeniu hamulca auto powinno płynie rozpocząć toczenie.

2. Tocznie na D pod górę - auto, które stoi na wzniesieniu na D po odpuszczeniu hamulca nie może się staczać w dół a nawet na
@MarteenVaanThomm: Żadnej ciekawej opinii to ja się wtrącę bo ostatnio odjeebalem lipę w automacie to akurat masz przykład. Jeździłem dwie godziny dynamicznie automatem trochę po mieście i trasa. Pod domem hamuje i #!$%@? mnie z planszy bo cały układ hamulcowy zagotowalem, wężyki sprciale to puściły :D już wcześniej czułem tarcze sprzęgłowa ale coś Za bogaty zapach był. Chodzi mino to, ze w manualu możesz hamować sobie biegami lub silnikiem co w