Wpis z mikrobloga

Przeczytałem dziś dyskusje na wykopie nt. praw LGBT i odniosę się.

Tak, jest to robienie fikołków, jednak jak usiąść do tego merytorycznie, to ludzie LGBT nie są dyskryminowani. Maja takie same prawa jak my. Ja mam prawo do zawarcia związku małżeńskiego z kobietą, geje również. Nigdzie nie ma zapisu „wyłącznie osoby heteroseksualne mają prawo do zawarcia związku małżeńskiego”. Prawo jest równe dla wszystkich.

Wiem, że to pewnego typu fikołek i omijanie kwestii niewygodnych, ale jest to całkowicie pokryte z rzeczywistością. Walcząc o śluby mężczyzna - mężczyzna, kobieta - kobieta, walczą o coś dodatkowego, coś ekstra.
Tak jak dane grupy społeczne walczą o podwyżki na ulicach.

#bekazlewactwa #bekaztwitterowychjulek #bekazlgbt #lgbt #lewackalogika #prawackalogika
  • 190
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dwaemu: Para homo nie może mieć biologicznych dzieci, co nie oznacza że nie może mieć dzieci wcale. Skoro może mieć dzieci to nie widzę przeszkód żeby mogła być małżeństwem. Proste.
  • Odpowiedz
@dwaemu: Nie uciekam przed niczym kolego, chociaż wiem że byś bardzo chciał. Prawda jest taka, że para homo może mieć dzieci, może je także wychowywać. Ty chcesz Im zakazywać małżeństw bo nie są to ich biologiczne dzieci. Jesteś zamordysta.
  • Odpowiedz
@yummy157: Skończyły się pseudoargumenty i zaczynają się epitety, co? :D Para homo nie może mieć dzieci więc nie może być małżeństwem. Tyle w temacie :)
  • Odpowiedz
@dwaemu: Ależ napisałem już kilka razy, że para homo może mieć dzieci; poprzez in vitro, surogacje, adopcje lub z poprzedniego związku. To ty usilnie ignorujesz te argumenty i udajesz że ich nie ma. Skoro może mieć dzieci to może być też małżeństwem. Proste
  • Odpowiedz
może mieć. Z poprzedniego związku, z adopcji, z in vitro, z surogacji etc. Czemu kłamiesz?


@yummy157: TO NIE SĄ ICH (wspólne) DZIECI. Rozumiem że procesor właśnie ci się przegrzał, ale PARA HOMO NIE MOŻE MIEĆ WŁASNYCH DZIECI

Dotarło? :)
  • Odpowiedz
@dwaemu: Okej. Co wynika z tego że to nie są ich biologiczne dzieci? (bo są wspólne jeśli je wychowują razem)

Dlaczego małżeństwem nie może zostać para wychowujaca biologiczne dzieci tylko jednego partnera?
  • Odpowiedz
Okej. Co wynika z tego że to nie są ich biologiczne dzieci


@yummy157: To wynika że małżeństwo jest przywilejem, promującym rodzenie i wychowywanie dzieci.
A jako że para homo nigdy nie będzie rodzić własnych dzieci, więc się do tego nie kwalifikują.

Dlaczego małżeństwem nie może zostać para wychowujaca biologiczne dzieci tylko
  • Odpowiedz
@dwaemu: Ale nadal nie odpowiedziałeś na pytanie; dlaczego mają to być biologiczne dzieci obojga rodziców? Negujesz fakt, że jeśli dziecko nie jest biologicznym dzieckiem to nie da się go wychować?
  • Odpowiedz
@yummy157: Nie. Ale jak już wspominałem - niebiologiczne dziecko, to, sorry za wyrażenie, plan awaryjny. Ludzie się rozmnażają w rodzinach i miewają przede wszystkim własne dzieci.

O czym zresztą już pisałem już wcześniej, o tutaj:

"Małżeństwo jest po to aby rodzić i wychowywać dzieci. W normalnej sytuacji biologiczne dzieci obu partnerów, w sytuacjach awaryjnych mamy pewne substytuty tegoż. Ale nie ma też najmniejszego powodu, aby promować i elewować substytut małżeństwa
  • Odpowiedz
@dwaemu: No ale pytam jaka jest przeszkoda do tego.zeby małżeństwem nazwać parę wychowujaca dziecko będące biologicznym potomkiem tylko jednego z nich? Nazwałeś to planem awaryjnym, ale twoje przemyślenia na temat małżeństwa to nie powód. Interesują mnie realne powody, których nie dałeś.
  • Odpowiedz
@dwaemu: jakie fikoły, rozciągałeś się chociaż przed tym występem? xDD

Taka jest właśnie dyskusja z ograniczonym homofobem, będziesz skakać i kręcić, lawirować byle tylko nie przyznać, że homoseksualiści mogą zakładać szczęśliwe rodziny. Ciekawe z czego wynika ta twoja nienawiść do "innych" (xDD) rodzin niż "normalna"?

Na zdjęciu nienormalna, obrzydliwa homo rodzinka, w której dzieci to "tylko" połowa rodzica ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale piecze heterosika
Nieprzyjazny_Ziemniak - @dwaemu: jakie fikoły, rozciągałeś się chociaż przed tym wyst...

źródło: comment_1626444260EqqjyMCOoJ9zoZnWpnsfHj.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@dwaemu: Tylko, że małżeństwo w sensie prawnym to z automatu pewne prawa, np. prawo do decydowania o leczeniu, donacji organów, pochówku, wspólnoty majątkowej i wzajemnym dostępie do informacji o sobie w różnych urzędach, szpitalach itp. i to jest w praktyce główny cel małżeństwa z perspektywy prawnej. Nie ma też innego substytutu dla osób, które z jakiegoś powodu nie mogą zostać aktualnie małżeństwem i nie widzę powodu aby takim osobom tego
  • Odpowiedz
Tylko, że małżeństwo w sensie prawnym to z automatu pewne prawa, np. prawo do decydowania o leczeniu, donacji organów, pochówku, wspólnoty majątkowej i wzajemnym dostępie do informacji o sobie w różnych urzędach, szpitalach itp


@Alinous: Owszem...

i to jest w praktyce główny cel małżeństwa z perspektywy
  • Odpowiedz
No ale pytam jaka jest przeszkoda do tego.zeby małżeństwem nazwać


@yummy157: Jak kolega powyżej wspomniał: małżeństwo to nie jest "nazwa", tylko są to konkretne przywileje. Które się daje małżeństwom nie dlatego, że się "nazywa" małżeństwem, tylko po to aby łatwiej było im wypełnić pierwotny cel związku małżeńskiego czyli założenie rodziny, urodzenie dziecka/dzieci i ich wychowanie.
  • Odpowiedz