Przeczytałem dziś dyskusje na wykopie nt. praw LGBT i odniosę się.
Tak, jest to robienie fikołków, jednak jak usiąść do tego merytorycznie, to ludzie LGBT nie są dyskryminowani. Maja takie same prawa jak my. Ja mam prawo do zawarcia związku małżeńskiego z kobietą, geje również. Nigdzie nie ma zapisu „wyłącznie osoby heteroseksualne mają prawo do zawarcia związku małżeńskiego”. Prawo jest równe dla wszystkich.
Wiem, że to pewnego typu fikołek i omijanie kwestii niewygodnych, ale jest to całkowicie pokryte z rzeczywistością. Walcząc o śluby mężczyzna - mężczyzna, kobieta - kobieta, walczą o coś dodatkowego, coś ekstra. Tak jak dane grupy społeczne walczą o podwyżki na ulicach.
@vin42 Nie w ogóle. Rozmawiałeś z jakimś aktywistą chociaż raz w życiu, czy jedynie widziałeś zmanipulowane wypowiedzi kilku anonków w prawicowych mediach, które oczywiście nigdy nie pokażą wypowiedzi sprzecznych z tym, a jest ich setki razy więcej?
No to w takim razie znieśmy małżeństwa różnopłciowe i wprowadźmy jednopłciowe.
@CzajnikZniszczenia: Oczywiście nie. Małżeństwa są z definicji po to aby rodziły i wychowywały się w nich dzieci. W zamian za to, otrzymują one benefity od społeczeństwa. Żadna homo para nie będzie miała dzieci, więc na przywilej od społeczeństwa nie zasługuje.
@30062018: No dokładnie. Z małżeństw beneficjentem jest społeczeństwo -> w postaci nowych jego członków. Dlatego w zamian za to społeczeństwo daje pewne przywileje małżeństwom. Pary homo nie mają takich możliwości, więc na tego typu przywilej nie zasługują.
@dwaemu: Wedle jakiej definicji? Która definicja mówi, że w małżeństwa są po to aby rodziły się i wychowywały dzieci?
Co z małżeństwami par bezpłodnych, albo osób starszych które już dzieci mieć nie mogą?
Plus pary homo mogą mieć dzieci; poprzez surogacje, in vitro, adopcje - ale dobrze wiemy że nie liczy się fakt posiadania dziecka, tylko zdobycia go w jeden, właściwy, boży sposób ( ͡°͜ʖ͡°
@dwaemu: nie odpowiedziałeś na pytanie; jaka definicja mówi, że małżeństwo ma rodzic i wychowywać dzieci? Nie podałeś żadnej, uparcie twierdzisz, że każda; mam Ci wierzyć na słowo? Nawet jak przyjmiemy, że każda to co to zmienia? Słowa nabierają nowych znaczeń z upływem lat, a para homo może stworzyć równie dobre małżeństwo i bezpieczne, kochające środowisko do wychowania dziecka co para hetero.
Czyli zgadzamy się, że nie chodzi o posiadanie dzieci,
@dwaemu: A i pary bezpłodne jak najbardziej można wykryć. Tak samo jak pary osób starszych (np po 70 r.ż), czemu nie postulujesz zakazów małżeństw dla nich?
@dwaemu: Widzisz a ty nadal nie odpowiedziałeś. Zadałem proste pytanie.
Aaa czyli chodzi o posiadanie i wychowywanie własnych dzieci. Dziękuję bardzo, to wiele mówi o Tobie.
To teraz mi wytłumacz, dlaczego ważne jest żeby to byly zawsze biologiczne dzieci obu partnerów (bo w innym przypadku nie możemy nazwać takich osób małżeństwem i rodziną
@yummy157: Twoje chochoły nie robią tu na mnie żadnego wrażenia :)
Małżeństwo jest po to aby rodzić i wychowywać dzieci. W normalnej sytuacji biologiczne dzieci obu partnerów, w sytuacjach awaryjnych mamy pewne substytuty tegoż. Ale nie ma też najmniejszego powodu, aby promować i elewować substytut małżeństwa jakim byłyby pary homo do rangi normalności.
Dowiedzieliśmy się już że małżeństwem nie jest para bezpłodna albo taka która wychowuje adoptowane dziecko.
@yummy157: Oczywiście, prawda jest taka, że NIGDY nie są to dzieci danej pary homo, tylko są to dzieci urodzonych w innych związkach - heteroseksualnych zresztą.
Tak, jest to robienie fikołków, jednak jak usiąść do tego merytorycznie, to ludzie LGBT nie są dyskryminowani. Maja takie same prawa jak my. Ja mam prawo do zawarcia związku małżeńskiego z kobietą, geje również. Nigdzie nie ma zapisu „wyłącznie osoby heteroseksualne mają prawo do zawarcia związku małżeńskiego”. Prawo jest równe dla wszystkich.
Wiem, że to pewnego typu fikołek i omijanie kwestii niewygodnych, ale jest to całkowicie pokryte z rzeczywistością. Walcząc o śluby mężczyzna - mężczyzna, kobieta - kobieta, walczą o coś dodatkowego, coś ekstra.
Tak jak dane grupy społeczne walczą o podwyżki na ulicach.
#bekazlewactwa #bekaztwitterowychjulek #bekazlgbt #lgbt #lewackalogika #prawackalogika
Mehmet do Abdullaha, rok 2021:
Przeczytałem dziś dyskusje nt. praw chrześcijan i odniosę się.
@CzajnikZniszczenia: Oczywiście nie. Małżeństwa są z definicji po to aby rodziły i wychowywały się w nich dzieci. W zamian za to, otrzymują one benefity od społeczeństwa. Żadna homo para nie będzie miała dzieci, więc na przywilej od społeczeństwa nie zasługuje.
Która definicja mówi, że w małżeństwa są po to aby rodziły się i wychowywały dzieci?
Co z małżeństwami par bezpłodnych, albo osób starszych które już dzieci mieć nie mogą?
Plus pary homo mogą mieć dzieci; poprzez surogacje, in vitro, adopcje - ale dobrze wiemy że nie liczy się fakt posiadania dziecka, tylko zdobycia go w jeden, właściwy, boży sposób ( ͡° ͜ʖ ͡°
@yummy157: Od zarania ludzkiej cywilizacji - każda.
Czyli zgadzamy się, że nie chodzi o posiadanie dzieci,
Tak, tak wiem: wojna to teraz pokój, ignorancja to siła, a wolność to
Widzisz a ty nadal nie odpowiedziałeś. Zadałem proste pytanie.
Aaa czyli chodzi o posiadanie i wychowywanie własnych dzieci. Dziękuję bardzo, to wiele mówi o Tobie.
To teraz mi wytłumacz, dlaczego ważne jest żeby to byly zawsze biologiczne dzieci obu partnerów (bo w innym przypadku nie możemy nazwać takich osób małżeństwem i rodziną
Małżeństwo jest po to aby rodzić i wychowywać dzieci. W normalnej sytuacji biologiczne dzieci obu partnerów, w sytuacjach awaryjnych mamy pewne substytuty tegoż. Ale nie ma też najmniejszego powodu, aby promować i elewować substytut małżeństwa jakim byłyby pary homo do rangi normalności.
Towarzyszu, czy
Co mogą robić pary homo, więc nie ma problemu aby zostały małżeństwem.
W przypadku gejów możliwa jest surogacja, słyszałes kiedyś o czymś takim?
Nie wspominam już o dzieciach z poprzednich związków.
źródło: comment_1626437304unvh9NzKpTLrwAGz8xFGyf.jpg
Pobierzhttps://www.salon24.pl/u/tkwtkw/983825,w-zwiazkach-homo-rodzi-sie-wiecej-dzieci-niz-w-zwiazkach-hetero
Para homo nigdy nie może urodzić dzieci. Dlatego w ich przypadku problem p.t. kto jest zdolny do założenia małżeństwa i rodziny jest banalnie prosty.