Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 57
Mirki ja odnośnie szczepienia.
Mam możliwość w dniu dzisiejszym zapisu. Jednak mam cały czas mętlik w głowie - moje stanowisko jest raczej takie - poczekam może w przyszłości.
Nie jestem przeciw, nie jestem entuzjastą ponieważ nie znam się na tym. W mojej okolicy bez problemu za kilka dni mogę zapisać się na Pfizera lub Modernę, bo chyba takie o ile już bałbym pod uwagę.
Dzwoni mama że sąsiad po szczepieniu 2 dni zmarł, ktoś tam wieś dalej też. Kurde 35lat niby zdrowy jestem, lecz obawy jakieś mam.
Czy jest w stanie ktoś merytorycznie przedstawić swoje stanowisko? Za lub przeciw. Czytałem trochę tag ale przeważnie ludzie toczą wojenki jak xbox vs ps.
#szczepienia #szczepionka
  • 215
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Precypitat: no po prostu, to co napisałem
wszyscy którzy tak usilnie namawiają na szczepienie się twierdzą że szczepionka na covid w najlepszym razie ochroni przed cięższym przebiegiem choroby
w momencie w którym śmiertelność na niego nie przekracza 1% a w grupach wiekowych poniżej 60. roku życia nie sięga nawet pół procenta szczepienie się żeby nie mieć żadnej gwarancji że się nie zachoruje jest po prostu pozbawione sensu
@Pangia: czyli nie rozumiesz czym jest szczepionka, nie rozumiesz po co ludzie się szczepią, udajesz że masz o tym pojęcie i jeszcze wydajesz rekomendacje. Cudownie, typowy wykopowy ekspert. Nie będę tracił czasu na dyskusję, bo nie wierzę w dyskusje w necie, więc zapostuję tylko jedną prośbę... nie kłam, nie wypowiadaj się o rzeczach, których nie rozumiesz, w końcu nie wprowadzaj w błąd ludzi, których może kosztować to zdrowie lub życie. No
@19michael86: Ja mam 35 lat, jestem szczupła, żadnych chorób, a mimo tego covid przechodziłam bardzo źle, kilka razy byłam pewna, że się uduszę, przez 2 miesiące praktycznie tylko leżałam w łóżku, a nawet jak niby się skończyło, to jeszcze przez 3 miesiące miałam gorsze dni i problemy z oddychaniem, a wchodzenie na drugie piętro było dla mnie jak przebiegnięcie maratonu. Nie chcesz przez to przechodzić, uwierz mi.
@19michael86: Mam 35 lat, szczepienie umówione w środę i odliczam godziny! Rok siedzenia w domu i unikania tego gówna - no już podziękuję za to. Chcę żeby życie wróciło do normy, a nie ma innej drogi niż szczepienie. Chcę spotykać się z rodziną nie bojąc się że mogę ich zarazić (większość rodziny już po 1 dawce). Nie chcę trafić do szpitala i mieć powikłań.
Szczepień się nie boję, szczepię swoje dziecko
znaczy nie chce porady jako takiej, lecz poznać zdanie osób w podobnym wieku.

@19michael86: Mam 35 lat, zaszczepiłabym się, ale jeszcze czekam, bo jestem w ciąży. Z tego co czytałam, nie rekomendują szczepienia na początku ciąży. Jak będę w połowie ciąży to się zaszczepię. Znam osobiście przypadek młodej dziewczyny, która w 30-którymś tygodniu trafiła do szpitala z covidem. Dziecko uratowali przez cesarkę, ona zmarła na covid. Przeraziło mnie to.
Chcę się
@19michael86
Jest już zaszczepionych jakieś 12mln osób
Zarejestrowano niecałe 7k miało powikłania z czego większość to gorączka etc.. więc myślę że jest ich więcej tylko nie każdy robi aferę. Jak sprawdzałem przy 5k zarejestrowanych to zmarło jakieś 40 osób z czego praktycznie wszystkie to osoby chore itp. pamiętaj że miesięcznie umiera kilkanaście tysięcy osób więc przy takiej skali szczepień nawet statystycznie kogoś trafi.

No i ostatecznie: mimo obostrzeń i innych środków CODZIENNIE