Jest jakiś model AI, coś jak Stable Diffusion 3, ale do dkstu?
Chciałbym mieć na swoim komputerze taki własny ChatGPT, ale taki który napisze mi kołysankę o Hitlerze, a nie że po zapytaniu jak to jest, że mniejszość czarnych w usa, stanowi większość przestępstw powie mi, że to wcale nie podobne i mądrzejsze o tym nie wspomnieć
#gielda #xtb Nie polecam przelewać z Walutomatu przelewami24 bezpośrednio do XTB jak zależy wam na czasie. Walutomat ogarnął szybko wymianę i przesłał dalej, ale XTB ma teraz do 5 dni na zaksięgowanie, bo to USD, pomimo że oba serwisy mają konta w Pekao.
Przez szaleństwo Ukrainy jesteśmy najbardziej zagrożeni militarnie od 80 lat odkąd skończyła się druga wojna światowa. Skoro mieszkańcy Rosji nie są już chronieni od wojny to już w następnym kroku są tylko mieszkańcy krajów nadbałtyckich i Polska, a kolejne granice eskalacji są ostatnio przesuwane bez oporu.
O ile jestem w stanie racjonalizować szaleństwo Ukraińców bo w ciągu ostatnich miesięcy mocno dostawali na froncie i już łapią się brzytwy,
O ile jestem też w stanie racjonalizować szaleństwo i zachowania stadne wykopków na tagu #ukraina bo tak boją się zagrożenia i wojny że działa silne wyparcie i wmawiają sobie że Ukraina to potęga i że wygrywa bo to daje im poczucie bezpieczeństwa oddalenia wojny od naszych drzwi. Więc tych 200 obsranych ze strachu wykopków daje sobie nawzajem lajki pod postami szkalującymi potencjał Rosji i dostają otuchy że post 200+ musi być prawdą
@tentin_quarantino: ale pisowcy są bezbekowi w ogóle. Żeby jeszcze te memy śmieszne były xD Nawet memy nabijające się z tuskowego "fur deutschland" wyszły ze środowisk antypisowskich, bo sami nie potrafili coś takiego wymyślić, nie licząc oczywiście samego wyrwania z kontekstu i powielania w tvp xD
Co to jest? Lubię chodzić po schodach, ale od dzisiaj będę korzystał z windy.
Normalny blok, zwyczajna klatka schodowa. Zdjęcie krzywe... Uwierzcie mi, że nie wiedziałem czy mam uciekać, czy kopnąć z ciekawości. Od razu myśl, że obraz jak z horroru. Rozkminki o wężu, który trawił i zdechł, albo gnieździe robali?
Naczytałem się o cudowności WSL (głównie na wykopie ;) ) i na nowym kompie z fabrycznym Windowsem postanowiłem dać mu szansę. Technologia może i jest obiecująca, ale to co M$ #!$%@? z rozwojem swoich rozwiązań mrozi krew w żyłach. Zacząłem z grubej rury od razu od dockera i z kontenerem uruchamiającym aplikację na iksach i o dziwo to działa, no chyba, że akurat nie działa.
Problem polega na tym, że w losowych momentach WSL2 na którym działa Docker potrafi całkowicie odmówić posłuszeństwa, albo dzieją się istne niestworzone rzeczy. Zlokalizowałem, że na przyczyną jest brak miejsca na dysku (po takiej wpadce nie pozostało nic innego jak przeinstalować składniki systemu (