Wpis z mikrobloga

Też tak macie, że jak ktos madry by nie byl to jesli jest wierzący, podswiadomie traci u was część szacunku?
A jak jest zagorzalym katolikiem to z automatu kazde jego zdanie, kazdy osąd jest poddawany wątpliwości.
Kościół to jest dla mnie taki syf ktory zbiera do kupy wszystkie ludzkie ułomności i próżności.

#ateizm #katolicyzm
  • 151
  • Odpowiedz
@zapach_bigosu: W pracy miałem zajebistego typa, no po prostu koleś wymiatacz specjalista. Wiedzy ma tyle, że kiedy do niego nie przyjdziesz z czymkolwiek, zawsze pomoże.

Pewnego razu zaczął się obnosić ze swoim k0ściołem. Od tego momentu inaczej na niego patrzę, tak jak mówisz właśnie.
  • Odpowiedz
@zapach_bigosu: A ja właśnie mam tak jak opisałeś ale jak ktoś deklaruje się ateistą, na 99 3.926262e-314st to typowy przygłup i trzeba do takich podchodzić z olbrzymim dystansem i patrzeć na każdy ruch bo takie osoby są najczęściej wyzute z jakiejkolwiek moralnośc


@neoklasyk: what? XD ateista nie oznacza braku moralnosci
  • Odpowiedz
@notanumber: Kiedy odkryto lewy płat skroniowy i przebadano silnie wierzące osoby - uznano to za koronny argument na brak istnienia Boga przecież. Później badanie zostało pogłębione i odkryto, że lewy płat skroniowy odpowiada ogólnie za "wiarę w coś", gdzie niekoniecznie musi być to Bóg. Ten sam ośrodek aktywuje się u osoby wierzącej i nie o takiej samej sile.
Wiara w brak Boga brzmi jak po prostu powstanie anty ruchu na
  • Odpowiedz
@zapach_bigosu: nie. tak trzeba podchodzić do każdego, bo nawet superintelygent może się mylić więc poddawać do wątpliwości powinno się niemalże wszystko.. ludzie przeważnie tego nie robią i potem wychodzi ekspert w tv i mówi coś a reszta klaszcze i łyka jak pelikan, bo specjalista..
  • Odpowiedz
@notanumber: Ależ oczywiście, że nie odpowiada tylko za wiarę. Posłużyłem się tylko skrótami myślowymi, bo tak naprawdę lewy płat odpowiada za zdolność przedefiniowywania rzeczywistości
  • Odpowiedz
@SuperTimor435: porównania typowe gimboateisty, piątek = brak mięsa, całe zło na świecie = Bóg .. no ale nwm to wykop ( ͡° ͜ʖ ͡°)

w sumie ludzie pewnie nawet nie wiedzą, że istnieją takie mózgi jak np Michał Heller..
  • Odpowiedz
@djtartini1: Nie wiedzę nic złego w osądzaniu innych, wręcz sobie nie wyobrażam jak miałoby wyglądać nasze życie gdybyśmy tego nie robili. Spotykając nową osobę musisz ją "osądzić" choćby po to żeby zdecydować czy jest dla ciebie zagrożeniem i osądzasz ją wtedy na podstawie stereotypów i swoich doświadczeń życiowych. Przykładowo ja trzymam się z daleka od osób głęboko wierzących bo doznałam od nich wielu krzywd. Kobieta zgwałcona będzie się trzymać z
  • Odpowiedz
Jak ktoś się wstydzi własnej wiary i nie chce być na jej podstawie oceniany to czy nie czyni to z niego krypto-ateistę?


@Monke: pewnie tak, tylko w ten sposób nie była osobą wierzącą od początku
  • Odpowiedz