Wpis z mikrobloga

@zapach_bigosu: wierzący nie, w żadnym wypadku, wiara to nieodłączna część ludzkości i bardzo podziwiam ludzi, którzy nie wstydzą się mówić o tym, że mają rozwiniętą duchowość. Ale im bardziej religijny i kierujący się zasadami danego wyznania bez podważania jego nielogicznych założeń (z naciskiem na katolicyzm, bo lokalnie najwięcej takowych spotykam), tym szybciej się od niego oddalam i nie wracam.
@AutomatDoLodow: O nie nie kolego, moralność jest wtedy kiedy szanujesz to co wyznają inni i nie krytykujesz tego.

Natomiast 99 % ateistów to są ludzie którzy są tymi ateistami dlatego iż właśnie skupiają całą swoją uwagę na wyśmiewaniu i obrażaniu wierzeń innych w tym najczęściej religii Katolickiej, właśnie sens ich ateizmu tak jak już pokazałeś w swoim wpisie polega tylko i wyłącznie na krytyce innych, sam taki cymbał wierzy tylko w
jak ktoś deklaruje się ateistą, na 99 % jest to typowy przygłup i trzeba do takich podchodzić z olbrzymim dystansem i patrzeć na każdy ruch bo takie osoby są najczęściej wyzute z jakiejkolwiek moralności i zasad.


@neoklasyk: Ja mam odwrotne doświadczenia, to od ludzi głęboko wierzących dostałam w życiu najbardziej po dupie. Myślę że wynika to z wyeksportowania swojej moralności na zewnątrz, jak postępujesz zgodnie z zasadami które ktoś wymyślił to
@zapach_bigosu: brak szacunku za czyjeś wierzenia? to dobry jestes wacek. Wiesz ze w takich kontaktach nikt nie musi mieszac swoich wierzen w Wasza relację?
A skoro Ty przez to obnizasz poziom szacunku do człowieka, to niczym nie roznisz się od mułów którzy oceniają kogoś po ubiorze czy słuchanej muzyce.
większość katolików cierpi na syndrom oblężonej twierdzy. Jak ktoś powie coś na kościół, to chcą go na widłach wynieść, ale jak do krytykowania innych to są pierwsi i mówienia im co jest moralne, a co nie. Zresztą w Polsce katolicyzm wygląda tak, że typ siedzi w pierwszej ławce, co tydzień grzecznie do kościoła, a w domu leje żonę. Nigdy nie spotkałem kumatego i inteligentnego człowieka który wierzy w jakąś religię. I wbrew
Pobierz wykolejony - większość katolików cierpi na syndrom oblężonej twierdzy. Jak ktoś powie...
źródło: comment_1619338082JhN305VICcFNKKuiQtpACU.jpg