Wpis z mikrobloga

Też tak macie, że jak ktos madry by nie byl to jesli jest wierzący, podswiadomie traci u was część szacunku?
A jak jest zagorzalym katolikiem to z automatu kazde jego zdanie, kazdy osąd jest poddawany wątpliwości.
Kościół to jest dla mnie taki syf ktory zbiera do kupy wszystkie ludzkie ułomności i próżności.

#ateizm #katolicyzm
  • 151
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 51
@zapach_bigosu:
Nie. Co oznacza zagorzały? No gorliwy ale nie to samo co fanatyk. Dopiero fanatyk to level w którym mądrość jest wykluczona, bo ktoś może być zagorzałym katolikiem i zajebiaszczym wymiataczem z fizyki czy mieć zdrowe poglądy na politykę.
  • Odpowiedz
@zapach_bigosu: A ja właśnie mam tak jak opisałeś ale jak ktoś deklaruje się ateistą, na 99 % jest to typowy przygłup i trzeba do takich podchodzić z olbrzymim dystansem i patrzeć na każdy ruch bo takie osoby są najczęściej wyzute z jakiejkolwiek moralności i zasad.
  • Odpowiedz
@zapach_bigosu: wierzący nie, w żadnym wypadku, wiara to nieodłączna część ludzkości i bardzo podziwiam ludzi, którzy nie wstydzą się mówić o tym, że mają rozwiniętą duchowość. Ale im bardziej religijny i kierujący się zasadami danego wyznania bez podważania jego nielogicznych założeń (z naciskiem na katolicyzm, bo lokalnie najwięcej takowych spotykam), tym szybciej się od niego oddalam i nie wracam.
  • Odpowiedz
@AutomatDoLodow: O nie nie kolego, moralność jest wtedy kiedy szanujesz to co wyznają inni i nie krytykujesz tego.

Natomiast 99 % ateistów to są ludzie którzy są tymi ateistami dlatego iż właśnie skupiają całą swoją uwagę na wyśmiewaniu i obrażaniu wierzeń innych w tym najczęściej religii Katolickiej, właśnie sens ich ateizmu tak jak już pokazałeś w swoim wpisie polega tylko i wyłącznie na krytyce innych, sam taki cymbał wierzy tylko
  • Odpowiedz
@neoklasyk co? A co ma wyznawane lub nie jakiejś religii do tego jakim jest człowiekiem? Myślenie, że człowiek bez tabliczki Mojżesza nie może być sam z siebie normalny to podwójny fikołek.
  • Odpowiedz
@neoklasyk nie pomoże siedzenie codzienne w kościele w pierwszej ławce jest ktoś jest hujem. Często ponadto tacy są najbardziej obłudni, ale nie napisze że 99% z nich jak ty. Tym samym ateista też może być hujem, i nawet jeśli przejdzie na każdą religie na świecie plus wiarę w smoki i wróżki na raz, to dalej hujem będzie.
  • Odpowiedz
jak ktoś deklaruje się ateistą, na 99 % jest to typowy przygłup i trzeba do takich podchodzić z olbrzymim dystansem i patrzeć na każdy ruch bo takie osoby są najczęściej wyzute z jakiejkolwiek moralności i zasad.


@neoklasyk: Ja mam odwrotne doświadczenia, to od ludzi głęboko wierzących dostałam w życiu najbardziej po dupie. Myślę że wynika to z wyeksportowania swojej moralności na zewnątrz, jak postępujesz zgodnie z zasadami które ktoś wymyślił
  • Odpowiedz
@zapach_bigosu: dla mnie wiara to pojscie na latwizne. W razie gdy cos nie wyjdzie, to powie sie ze bug tak chcial i napewno ma dla mnie inny plan. Tak samo latwiej sie pogodzic z utrata bliskiej osoby, bo w koncu spotkacie sie za rzeczka na zielonym pastwisku.
Najgorsze, ze nie znam zadnego katolika ktory przeczytalby stary testament, boja sie tego jak zywego ognia.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@zapach_bigosu: Nie, to świadczy jedynie o twojej głupocie gdy oceniasz ludzi na podstawie ich wiary która jest dość indywidualnym wyborem danej jednostki która ją w pełni nie definiuje.

Każdy z nas w coś wierzy i co jakby ktoś ciebie definiował na tej podstawie.

  • Odpowiedz
@zapach_bigosu: brak szacunku za czyjeś wierzenia? to dobry jestes wacek. Wiesz ze w takich kontaktach nikt nie musi mieszac swoich wierzen w Wasza relację?
A skoro Ty przez to obnizasz poziom szacunku do człowieka, to niczym nie roznisz się od mułów którzy oceniają kogoś po ubiorze czy słuchanej muzyce.
  • Odpowiedz
większość katolików cierpi na syndrom oblężonej twierdzy. Jak ktoś powie coś na kościół, to chcą go na widłach wynieść, ale jak do krytykowania innych to są pierwsi i mówienia im co jest moralne, a co nie. Zresztą w Polsce katolicyzm wygląda tak, że typ siedzi w pierwszej ławce, co tydzień grzecznie do kościoła, a w domu leje żonę. Nigdy nie spotkałem kumatego i inteligentnego człowieka który wierzy w jakąś religię. I wbrew
w.....y - większość katolików cierpi na syndrom oblężonej twierdzy. Jak ktoś powie co...

źródło: comment_1619338082JhN305VICcFNKKuiQtpACU.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz