Wpis z mikrobloga

Patrze tak sobie po ulicach i od ponad trzech miesięcy obserwuję, jak spokojnie ponad 95 procent rodaków chodzi cały czas dzielnie w maskach w absolutnie każdym miejscu, większość-nawet na pustym chodniku, niektórzy bohaterowie w zaparowanych okularach, nie zważając na deszcz czy mroź, spacerują z psem po pustym osiedlu, inni biegają w maskach po pustym parku..

W innych krajach podobnie. I widzicie-to własnie dzięki temu odpowiedzialnemu zachowaniu gospodarka pozostała otwarta, żyjemy normalnie i uchroniło to całą Europę przed lockdownami, godzinami policyjnym a nas przed - "Narodową Kwarantanną." Wystarczyło po prostu nosić maseczki i żadnych lockdownów nikt nie wprowadzi, tak jak eksperci mówili.

#koronawirus
mrfavor - Patrze tak sobie po ulicach i od ponad trzech miesięcy obserwuję, jak spoko...

źródło: comment_1611704029qffioMeZ9LnzNIYU6l9N2G.jpg

Pobierz
  • 59
via Wykop Mobilny (Android)
  • 74
@mrfavor: dziś rano widziałem typa, który wyszedł z klatki, przeszedł 10 metrów do samochodu, zaczął go odśnieżać, a potem wsiadł i pojechał. Całość oczywiście w masce. O 6 rano gdzie było ciemno jak w dupie, a w pobliżu nikogo.

Ludziom już ładnie na mózg siadło.
@Krupier: co w tym takiego niesamowitego ze odsniezal auto w maseczce itp? Dokladnie tak samo sam robie a wiesz czemu? Bo po prostu zakladam ta szmate juz automatycznie na ryj jak wychodze z domu i nie mysle o niej. A tak to musialbym schowac ja do kieszeni, potem zapomnialbym zalozyc, a wszystko tylko po to, zeby taki obserwator jak ty sie do mnie w myslach nie #!$%@? xD nie ma w
@tomtom666:
Mam inne spostrzezenia, mieszkam w Wawie, widac bylo tu wprawdzie pewne niewielkie odprezenie maseczkowe w okresie poswiatecznym, zwlaszcza w weekendowe dni na spacerach -spora czesc ludzi faktycznie miala maski wtedy tylko na brodzie, ale w listopadzie i grudniu wszyscy szczelnie pozatykani chodzili a i obecnie ogromna wiekszosc chodzi tak nadal i to praktycznie wszedzie.

Czesto np widze z okna, jak wszyscy ci ludzie, ktorzy czekaja samotnie na przystsnku autobusowym, stoją
@mrfavor: nazywajcie mnie szurem, ale wg mnie maski mają na celu sprawienie, by ludzie poczuli jakie jest ich miejsce w społeczeństwie. Niedawno szedłem przez miasto i mijałem kilka osób bez masek - wiecie, jakie emocje to we mnie wywołało? Niemal euforię. Zobaczyć twarz innego człowieka. A jestem introwertykiem, którego ludzie męczą i wysysają z energii.
soulburner - @mrfavor: nazywajcie mnie szurem, ale wg mnie maski mają na celu sprawie...

źródło: comment_1611726104uGSfjns3yRw7Y6KTltdLmu.jpg

Pobierz
@Krupier: no i Ty sie smiejesz ale ostatnio tak moj znajomy wyhaczył mandat odsniezajac właśnie auto przed blokiem. Podjechala policja i sie dowalili, ze maseczki nie ma a przebywa w miejscu publicznym. Oczywiscie mandatu nie przyjal ale teraz musi sie tłumaczyc w sadzie jak idiota
@mrfavor: Może w Wawie noszą inaczej, u mnie - jak pisałem - prawidłowo nosi kilkanaście procent populacji.

I owszem, prawidłowo zakładane i noszone przez wszystkich zatrzymałyby pandemię i nie byłoby lockdownu. W Japonii nie ma lockdownu, w Chinach nie ma, w Korei nie ma.

Inna sprawa, że teraz to już u nas musztarda po obiedzie, przechorowało tyle osób, że w praktyce mamy częściową odporność stadną.