Wpis z mikrobloga

Śmieszą mnie trochę te informacje o bankructwie restauracji itp. Mam trójkę znajomych, którzy prowadzą własne biznesy. Znam ich dobrze więc mam odniesienie do tej całej sytuacji.

Pierwszy właściciel knajpko-restauracji serwującej dość szybkie dania wraz z pizzą. Miasto 50 tys nad morzem. Lockdown w marcu (lament za co on będzie żył łącznie w internecie na FB) interes podobno zgodnie z informacjami na mediach społecznościowych działający już tylko charytatywne. Czerwiec zakup nowego Lexusa, mało tego w lipcu wjechał nowy Mercedes. Budowa domu bez zastojów na wykończeniu bez kredytu (informacja od niego). Teraz znowu lament, że znowu będzie bankructwo 2.0 i rząd ma ich wspomóc serio?! :D

Druga koleżanka. Salon kosmetyczny w tej samej miejscowości. Zamknięty wtedy zgodnie z wytycznymi. Przyjmowała jednak na czarno. Dostała całą tą pomoc od państwa jaką można było uzyskać. Przyjmowała jednak na czarno i jak stwierdziła finalnie dobrze na tym wyszła. Na plus "trochę się zrzucili wszyscy więc wyszła do przodu".

Trzecia chyba najbardziej na czasie. Koleżanka, kwiaciarnia, Szczecin. Mój boże czego to na FB publikowane nie było. Bankructwo to tam z wpisów było dosłownie o minimetry. Ale w sierpniu kupiła mieszkanie i samochód (nic specjalnego bo KIA ale z salonu). Z jej rozmowy finalnie wyszlo: "Hehe no interes szedł jak wcześniej tyle, że trochę grosza od państwa za darmoszkę wpadło no nie". Bankructwo 2.0 aktualne bo zamknęli cmentarze i najlepiej gdybyśmy się wszyscy zrzucili na nie tak żeby drugiego miała już kasę. A najlepiej to z powodu Covidu żeby co tydzień od niej te kwiaty brać bo wirus.

Więc zapewne więcej jak połowę tych bankructw można włożyć między bajki.

PS: Co nie zmienia faktu, że PiS to najgorsze co mogło nas spotkać

#koronawirus #firma #dzialalnoscgospodarcza #covid19 #polska #pracbaza
  • 131
@Whiskeyjack: @Anoniemamowy: Kusiło mnie, żeby was zaplusować, ale historyjki @Caracas są prawdopodobne.
Niektórych nie tylko nie dotknęła pandemia, ale wręcz na niej zarobili. Praca na czarno, tak bliska Polakom, to raz. Mój fryzjer chyba zamknął się przy pierwszym lockdownie (nie sprawdzałem wtedy), ale teraz wprost powiedział, że stałych klientów będzie po prostu przyjmował dalej, tylko musi sobie zapisać mój numer dla weryfikacji.

Czasem dostanie pomocy było kwestią fuksa.
Znam z
Ja u fryzjera przed pandemią płaciłem po 20-25 za strzyżenie mojej i syna głowy, tak teraz 35-40. I wiem, że te wyższe ceny już zostaną na stałe. Tak więc w okresie roku fryzjerka wyjdzie sporo do przodu i jeszcze otrzyma pomoc państwa oraz kilka miesięcy odpoczynku od pracy. Ja zasuwam zdalnie od 12 marca. Nie byłem na urlopie (bo i tak nie można nigdzie wyjechać), urlopu na posiedzenie w domu nie widzę
@Caracas: Boże co za brednie... akurat te branże co wypisałeś ciągną na oparach... jakbyś miał pojęcie to byś wiedzieć ze akurat gastro, salony kosmetyczne czy fryzjerskie dostały jedno wielkie gowno... cała pomoc opierała się na pracownikach - jeśli nie zatrudniałes nikogo, jak to w salonach kosmetycznych bywa czy fryzjerskich , jesteś samozatrudniony, to dostałeś grosze, które nie wystarcza na pokrętnie czynszu najmu... gastro jedzie na studentach na umowę zlecenie, nie obejmuje
@Caracas: Ja się zgadzam. Restauracje w Polsce zrobiły się modne jednocześnie nie ma tej mentalności co w Berlinie, że jedzenie ma być tanie napiwek 1 e i dowidzenia. Tutaj ludzie są w stanie zapłacić 40 zł za kawałek kurczaka z ryżem, to powoduje, że w ostatnich latach prowadzenie knajpy to był świetny interes. Poza tym to nie jest biznes w zastoju kapitałochłonny. Bo ludzie są na śmieciówkach, szybko ich się pozbywasz
@Caracas: Wiesz czemu oni mają biznesy a ty nie masz ? bo mają głowy na karku i prowadzą biznes w taki sposób aby mieć kasę na czarną godzinę. Ale to nie oznacza że jeśli wydadzą w tym roku oszczędności z 10 lat to powiedzą No ogólnie to spoko miałem oszczędności przeżyłem. Tak samo widzą że idzie inflacja i mogą tylko stracić trzymając kasę więc się budują bo taniej nie będzie, kupują
@Caracas: mnie to śmieszy że ludzie tak spokojnie podchodzą do tego że wydrukowali 100 mld zł a zwykły pracownik na etacie nic z tego nie dostał. Budżet Polski to 350 mld zł. Czyli dodruowali 35% budżetu, przedsiębiorcy dostali kase i zainwestowali w nieruchomości bo wiedzieli że zaraz #!$%@? inflacją. Zwykły na umowie o pracę stracił i to dużo. Nie chce nawet wspominać o pracownikach zarabiających najniższą.
@Caracas: i akurat teraz ich wszystkich wzięło na budowanie domów i kupowanie samochodów, z czego pierwszy na przestrzeni 2 miesięcy kupił samochody za minimum 250 tysięcy zakładając najtańsze w ofercie danych producentów? coś mi się tu nie klei kupy xD
@kupczyk: Znam takich ludzi co cały rok praktycznie żyją z truskawek czy innych rzeczy co trwają miesiąc.
I nie mówię o wielkich rolnikach z mnóstwem ha ale o zwykłych ludziach ze wsi ¯_(ツ)_/¯
wszyscy pracownicy na zwolnienie, no może poza kuchnią. Tam redukcja o połowę i zatrudnienie 2 kierowców


@evilbadday: Zwolnił większość pracowników, ale zatrudnił dwóch nowych. Takie rzeczy tylko w EuroJanexPol.
@Caracas: w zakładzie którym pracuję wzięli grubo ponad 3 miliony tarczy, nie byłoby w tym nic złego, tyle, że wpisywali ludziom 6,45 h dziennie a pracowaliśmy po 8h normalnie.Dopiero przy wypłacie pokapowaliśmy się o co chodzi.Fryzjerzy jak jeden tną w domach, tarcze pobrali.Więc wykopki jeśli nie znacie pazerności januszy to radzę się nie wypowiadać, za to wszystko i Wy zapłaciliście.Typ człowieka którego się ebe na kasę a ten Ci jeszcze brawo
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Caracas: potwierdzam. Jestem basenem. Pomimo tego, że mnie zamknęli to przeniosłem się do podziemia nmo na czarno dojeżdżam do klientów. Do tego co miesiąc z Tarczy 0.7 dostaje milion pesos i 2 mln euro.
ale co ta kwiaciarka dostala niby na ta kie? 5k tarczy?


@Dab686: U mnie salon kosmetyczny dostał 5k. + od pfr 90 koła z czego tylko 25% jest do zwrotu jeśli spełni warunki a przy pracowniakch zatrudnionych na minimalną nie jest to trudne.
a jej spadek obrotów to jakieś 20k w okresie od marca do września. Czyli nadal jest sporo na +
a jakby tobie zabierali pełno pieniędzy i pojawiłaby sie okazja, żeby też z tych pieniędzy skorzystać to nie wziąłbyś? Nie widzę tu w ogóle hipokryzji oraz związku


@wiecznylowcaumyslow: co ty #!$%@?. B2b to oszustwo podatkowe, a nie zadna firma jednoosobowa. Owi koledzy wrzucaja auto, telefon, komputer, mase elektroniki w koszty dzieki czemu realny podatek to pewnie 12% vs 19/32 na umowie o prace. A wykonuja przy tym zwyczajna prace 9-17+nadgodziny, nie
Czyli dodruowali 35% budżetu, przedsiębiorcy dostali kase i zainwestowali w nieruchomości bo wiedzieli że zaraz #!$%@? inflacją. Zwykły na umowie o pracę stracił i to dużo. Nie chce nawet wspominać o pracownikach zarabiających najniższą.


@rafal-heros: w punkt! do tego zerowe stopy procentowe czyli dymanie oszczedzajacych przez firmy lewarujace sie na tanim kredycie
@lukaszzz: a oni co robią? Przecież płacą ZUS, podatki. 500+ może dostać każdy patol z dzieckiem, a tą pożyczkę 5k tylko przedsiębiorcy, którzy muszą utrzymać firmę przez kolejne 3 miesiące. Super, starczy na 3 miesiące opłacania zusu i zostanie na pasztet.
@lukaszzz: Dokładnie. Sąsiad stolarz też "wykazał straty" i wziął co mógł.
W międzyczasie opierdzielał kuchnie do domów pod wynajem na potęgę.
Szafkę pod zlew w pralni mierzył w Marcu a dostarczył w Październiku.
Każdy kogo znam na JDG robił tak samo.
@Caracas: Z kim i o czym chcesz rozmawiać na tym portalu jak tu większość to debile bez szkoły. U mnie w firmie dosyć znacznie w wyniku pandemii poprawiły się płatności kontrahentów. Przestali wyjeżdżać na wakacje, dostali kasę os państwa, dodatkowo przy trudnym czasie przykrecilem im śrubę. Masa firm z mojej branży dostała ogromną pomoc od państwa z programu pomocowego. Mam taką branże, że nie odczuliśmy jakoś bardzo skutków pandemii i te