Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kRz222: @BillyGugu: @Faley: Mi jeden Profesor na Analizie Modalnej mówił, że choroba lokomocyjna to nic innego jak rezonujące bebechy (w tym wypadku chyba elementy ucha wewnętrznego), które wpadają w drgania od wymuszenia pochodzącego od jezdni (tj. nierówności, dziury). W momencie, w którym prowadzisz to mimochodem się napinają mięśnie bardziej, inna postura jest przyjęta a dzięki temu zmienia się częstotliwość drgań własnych przez co nie dochodzi do negatywnych oddziaływań i
  • Odpowiedz
@kRz222 na tylnich siedzeniach, kiedy inaczej widzisz drogę niż z przodu, swiruje błędnik. Kiedyś na jakimś przedmiocie na studiach miałem ten temat. Z tego powodu, jeśli masz 1 pasażera z choroba lokomocyjna, powinna siedzieć z przodu
  • Odpowiedz
@kRz222:
Choroba lokomocyjna to #!$%@?. Jako kierowca mogę jechać w nieskończoność, pijąc po drodze gazowane, jedząc słodkie i przegryzać fast foodami.
Jako pasażer wytrzymam 60min, pod warunkiem, że danego dnia nie konsumowałem niczego z wyżej wymienionych, bo normalnie góra 30min.
  • Odpowiedz
@BillyGugu skoro jako kierowca nie masz objawów choroby to dlaczego miałbyś mieć zachowując sie jak kierowca na miejscu pasażera, chodzi tylko o oszukanie błędnika
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@adamszuba: rzygać mi się zachciało na samą myśl. Jeszcze dodaj do tego jakiegoś turbo intensywnego Wunder Bauma o zapachu "new car" i mamy combo
  • Odpowiedz
@kRz222: to samo, mogę zrobić trasę 10h+, a jak tylko jadę na pasażera i oderwę wzrok od drogi na parę minut to robi mi się niedobrze. Parę lat temu tak się złożyło, że jeździłem z kumplem trasy na zmianę regularnie i przyzwyczaiłem się, po prostu. Po paru miesiącach znowu to samo :D
  • Odpowiedz
@BillyGugu: Razem robiliśmy za najlepszy duet, bo ja z kolei mogę siedzieć jako pasażer na każdym miejscu, a prowadzenie samochodu dłużej niż 30 min nudzi mnie straszliwie i przymula ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz