Wpis z mikrobloga

Jedna z nowszych, lepiej zrobionych i szerszych ścieżek rowerowych w Rzeszowie a byłem dziś świadkiem jak milicja rozganiała tam kolarzy cyborgów, bo przecież duma kolarza szosowego nie pozwala mu jeździć po ścieżce nawet tej gładkiej jak stół. Niestety bez mandatowo. GARDZE w opór. Ogólnie kiedy bym tam nie przejeżdżał to musi chociaż jeden dzban obok ścieżki jechać.
#rower #rzeszow #dzban #szosa
chosenon3 - Jedna z nowszych, lepiej zrobionych i szerszych ścieżek rowerowych w Rzes...

źródło: comment_1591887725OIs7av8W1SRosAPUy6Fd9L.jpg

Pobierz
  • 167
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@chosenon3: człowieku powiedz mi że nigdy nie naginasz przepisów drogowych jadąć samochodem xD hehe ograniczenia prędkości to tylko sugestia xD na chwile tu zaparkuje xD czepianie się rowerzystów że nie jeżdżą po drogach rowerowych, w kraju gdzie ponad 90% kierowców przyznaje się że nie przestrzega ograniczenia 70 km/h poza terenem zabudowanym, a niewiele mniej przyznaje się do przekraczania prędkosći w terenie zabudowanym to kpina xD kierowcy zawsze naginają pod siebie
  • Odpowiedz
@PanG: @sebastian_wentyl: Panowie kierowcy, a gdzie Wam się tak spieszy, że wyprzedzacie na styk, wymuszacie pierwszeństwo? A to tylko grzechy wobec rowerzystów. Kotlet Wam zamarznie, a Tatra się zagotuje, że tych 5 sekund nie wytrzymacie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@chosenon3: no jakich pytań? założyłem tylko że robisz maks kilkadziesiąt kilometrów dziennie, a ile jeździsz? co mam uwierzyć że jeździsz 50 km/h w mieście? ja też czasem lubie sobie depnąć, ale ja przynajmniej wiem że źle robię, i nie czepiam się rowerzystów że też czasami nie stosują się do przepisów mając rower za minimum kilka tysięcy. Nie jestem hipokrytą
  • Odpowiedz
@Ashby: Oczywiście że nie jest. Ale jeśli nie ma ścieżki/CPR przy ulicy, to właśnie ulicą powinni jeździć rowerzyści. Dyskutować można o tym jak mają jechać w przypadku niepełnego oznakowania CPR chociażby
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wogx: szeroka ścieżka rowerowa, odznaczająca się innym kolorem a rowerzyści wybierają ulicę... Wytłumacz mi ten fenomen
  • Odpowiedz
właśnie dlatego pedalarzy nie warto w ogóle słuchać i nie warto żadnych ścieżek rowerowych budować @Pangia pojechałeś chłopie i to ostro, sam jestem pedalarzem, przejechałem dzisiaj jakieś 40 km z czego może 4 km po ruchliwych drogach, reszta po sciezkach rowerowych i polnych drogach, im więcej ścieżek tym lepiej, bezpieczniej sie czuje jak nie wyprzeda mnie co 10 sekund auto
  • Odpowiedz
@wysiol: Ja mam rower trekingowy, co prawda również bez amortyzacji (lżejszy i lepsze przyśpieszenie) ale inne opony i jedzie się komfortowo nawet po dziurach.

@chosenon3: Tak powaga, tyle razy widziałem narzekania na ludzi z szosowymi rowerami że przejechałem się do sklepu i obejrzałem sobie taki rower. Oczywiście są różne modele i rodzaje ale te z decathlonu (b-twin) to nadają się tylko na super gładkie drogi.

Inna sprawa, jeżeli
  • Odpowiedz
@Im_from_alaska: Masz jeździć po tych ścieżkach rowerowych, czy Ci się to podoba czy nie. Po to są właśnie tam postawione, by ułatwić ruch ;P Nie podoba Ci się? To zacznij jeździć takimi drogami gdzie nie ma ścieżek rowerowych i jesteś zmuszony jeździć po drodze. Nikt Ci też nie każe z---------ć po tych ścieżkach rowerowych z nie wiadomo jakimi prędkościami. Gdyby tylko w #kielce byłoby jeszcze więcej ścieżek rowerowych
  • Odpowiedz
@Pepe_Boomer: tak właśnie skasowałem moją szosę. Fajna droga rowerowa niby, prosta, to można te 30-35 spokojnie jechać, nikogo nie było oprócz mnie. Babka wyjeżdżała z posesji, nawet nie spojrzała i wylądowałem na jej boku. Widelec zgięty, koło zgięte i wyskoczyło całkowicie, rama prawdopodobnie pęknięta, a ja zrobiłem salto przez kierownicę...
  • Odpowiedz
@Ashby: To zależy od przypadku. Jeśli ścieżka jest wytyczona na jezdni, to zapewniam Cię, że nikt nie będzie specjalnie jechał pasem obok. Ale jeśli jest budowana według złotych zasad polskich urbanistów, to trudno się dziwić. Jeśli masz ścieżkę z wysokimi krawężnikami (a na rowerze często centymetr różnicy poziomów jest odczuwalny) i musisz co kilkadziesiąt-kilkaset metrów zwalniać, szukać najmniejszej różnicy poziomów między ścieżką a drogą i drogą a ścieżką, po czym
  • Odpowiedz
@Ashby: poza tym zdarzyło mi się "nie trafić" na ścieżkę przez kiepskie oznakowanie/słabą infrastrukturę. Przed skrzyżowaniem ścieżki nie ma, za skrzyżowaniem się pojawia, ale nie ma możliwości, by na nią wjechać. Wtedy staram się przyspieszyć i znaleźć najbliższy wjazd na nią, bo uwierz - nie zależy mi na tworzeniu korka za mną
  • Odpowiedz