Wpis z mikrobloga

Jedna z nowszych, lepiej zrobionych i szerszych ścieżek rowerowych w Rzeszowie a byłem dziś świadkiem jak milicja rozganiała tam kolarzy cyborgów, bo przecież duma kolarza szosowego nie pozwala mu jeździć po ścieżce nawet tej gładkiej jak stół. Niestety bez mandatowo. GARDZE w opór. Ogólnie kiedy bym tam nie przejeżdżał to musi chociaż jeden dzban obok ścieżki jechać.
#rower #rzeszow #dzban #szosa
chosenon3 - Jedna z nowszych, lepiej zrobionych i szerszych ścieżek rowerowych w Rzes...

źródło: comment_1591887725OIs7av8W1SRosAPUy6Fd9L.jpg

Pobierz
  • 167
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Odpowiadam już ogólnie, bo.. mi się już nie chce z każdym rozliczać z osobna gdyż większość odpowiedzi była już wyżej.
Hopki, fałdy czy jak to zwiecie naprawdę nie są nie do pokonania. Są znacznie bardziej gładko zrobione aniżeli ma to miejsce na większości tego typu ścieżek. Jak ktoś ma możliwość niech się tam przejedzie i sprawdzi. Może to ja jestem jakimś cyborgiem, nie wiem. Dla mnie jest poprawna.
Zgadzamy się co do
  • Odpowiedz
@i_am_back: @Argonzz: infrastruktura powinna być budowana odpowiednio do ogarniczeń prędkości jakie na niej panują, a tak się składa że na ścieżce rowerowej jest takie samo ogarniczenie jak na obok biegnącej jezdni więc teroertycznie ta droga w założeniu powinna pozwolić na spokojną jazdę 50km/h, a pozwala na jakieś 15km/h maks 20
  • Odpowiedz
@alteron to czemu nie ograniczyć wszystkich ścieżek do 15km/h? Inaczej jest niebezpiecznie. Normalny człowiek nie potrzebuje jechać szybciej rowerem a reszta niech jedzie na tor wyścigowy dla rowerów. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@alteron jestem liczbą mnogą!

A' propos rowerów i normalnych ludzi i ekspertów. Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to
  • Odpowiedz
@chosenon3: jeśli znasz ścieżki, jest pusto i da się jechać szybko, to masz szczęście, chciałbym zawsze tak mieć i z pewnością korzystałbym w takiej sytuacji.

Rzeczywistość niestety taka nie jest. W większych miastach jest tragedia, a oprócz osób dojeżdżających do pracy ŻADEN pedalarz szosowiec nie jeździ po mieście dla zabawy, chce jedynie się z tego miasta wydostać i najlepiej jechać tam gdzie jest niski ruch samochodowy. Oczywiście nie będę uogólniał, bo
  • Odpowiedz
@Branco_Amigo: No właśnie mogę na palcach jednej ręki policzyć zatrzymania się samochodów przed cprkami, a i tak czuję, że do pięciu nie doliczę. Tutaj potrzebna jest zmiana mentalności i większe kary dla kierowców za nieprzestrzeganie przepisów. Ileż to ja razy musiałem hamować ile sił w palcach, żeby się nie w----ć pod takiego troglodytę, to nie zliczę
  • Odpowiedz
Kurde a jakby tak samochodem wskoczyć na ścieżkę rowerową czy chodnik i śmignąć szybciutko pomiędzy pieszymi bo dziury na drodze akurat a ścieżka nóweczka a ja mam sportowy samochód i nie chce zniszczyć? A nie czekaj...
  • Odpowiedz
@K-S-: To jedź na innym jak warunki nie pozwalają komfortowo tym jeździć xD. To tak jakbym miał super niskie zawieszenie w samochodzie i omijał każdy próg spowalniający chodnikiem xD
  • Odpowiedz