Wpis z mikrobloga

Zakupy bez plastiku to nawet nie branie jednorazówki na każdy owoc albo kupno lnianego worka na chleb. Warto zacząć od siebie, patrz ile ludzi jednak zwraca uwagę na to co kupuje i już jest jakaś zmiana


@wioseneczka: Który przez to sie szybciej zeschnie i częściej będzie #!$%@?... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To zabawne jak eko-lewusy próbują zaoszczędzić śmieci na takich pierdołach a tak naprawdę generują inne
  • Odpowiedz
a ja tam mam gdzieś ekologię. Przez te lata życia, ile mi pewnie zostało to żadne drastyczne zmiany nie zdążą zajść, a jak za 15/20/30 lat młode lewackie ekoczubki będą chciały wprowadzić jakiś ekologiczny zamordyzm, to ich z łatwością przegłosujemy (jak trzeba będzie, to razem z inżynierami z Konga) - bo będzie ich ZA MAŁO. Elo
  • Odpowiedz
@wioseneczka:
1. Nigdy nie zrezygnuję z czegoś co uwielbiam.
2. Kranówka w moim akademiku smakuje jak rdza z chlorem xD
3. Zakupy wkładam do plecaka, reklamówek używam rzadko.
4. Nie piję kawy.
5. Nie będę jadł
  • Odpowiedz
@wioseneczka: Nie mam zamiaru, zero waste o tyle co spoko, to ten pierwszy punkt kompletnie nie ma sensu w tym kontekście, bo tak samo można wpisać cokolwiek innego, stawianie tego jako PIERWSZY punkt brzmi jak zamiarem całego obrazka jest 'ej no przejdź na wege', bo powinno się zaczynać od tego, co ma największy wpływ na budowanie zbędnego waste, a nie jakieś ideologie #!$%@?. Na pierwszym miejscu powinna być segregacja lub
  • Odpowiedz