Wpis z mikrobloga

@janek-donosi-1: akurat zobacz gdzie jest mieso w piramidzie zywieniowej. Choć ze względu na smak u mnie leży u podstawy, ale to również zdrowe trochę je ograniczyć. Dla mnie ważniejsze moje zdrowie niż aspekt eko którego tu raczej nie dostrzegam (ale wiem o co ekoterro chodzi - CO2 od smacznej krówki:P )
  • Odpowiedz
A co złego napisałam, przepraszam bardzo? Chciałam wytknąć na koniec jakość słabego mięsa wobec tego jak się je reklamuje i powszechnie uważa za rarytas ¯_(ツ)_/¯


@Matricaria: Chodziło mi to, że nikt nie wierzy, że mięso jest od babuni. A napisałaś w taki sposób, jakby ktoś wierzył, że szyneczka naprawdę jest od jakieś starej, poczciwej staruszki - ciężko mi było rozpoznać, czy faktycznie wierzysz, że ktoś może być tak głupi (nikt
  • Odpowiedz
A skąd to ograniczenie mięsa? Gdyby roślinki były efektywniejsze w dostarczaniu energii to przecież tylko je byśmy jedli od wieków po prostu że względów ekonomicznych... Lepiej po prostu ograniczyć ilość jedzenia (jeśli je się go ciut za dużo...)
  • Odpowiedz