Wpis z mikrobloga

Najbardziej będę się śmiać z tych #!$%@?ów januszexów co chcą wykwalifikowanych pracowników za miskę ryżu.


@Krueger1: Tutaj trzeba się śmiać z tych, co godzą się pracować za miskę ryżu, a nie z tych, którzy znajdują frajerów pracujących za miskę ryżu.
  • Odpowiedz
@etimeel: Jaki więc ma sens podawanie średniej w dyskusji o zarobkach konkretnych grup zawodowych? To tak jakbym pisał, że każdy na kasie,w szkole czy przy sprzątaniu ulic zarabia 5100 bo taka jest średnia krajowa.

Znam kilku nauczycieli i stawki zasadnicze oddają realny zarobki, nie średnie.
  • Odpowiedz
@KUPUI: można oczywiście dyskutować, ale ja wole po prostu pokazać przelew. Pol etatu, technikum, półmilionowe miasto, uczę programistów. Jestem tam bo to w sumie lubię, ale stówka mniej i traktowałbym to jako działalność charytatywną. 13 brak, 14 brak. Żadnych dodatków, największy prezent jaki dostałem to #!$%@? od dyrektora. Przysługuje mi w roku szkolnym 9 dni urlopu. Idealnie żeby zapełnić wszystkie dni, w które ja powinienem, ale szkoła nie pracuje, na
SmellySocks - @KUPUI: można oczywiście dyskutować, ale ja wole po prostu pokazać prze...

źródło: comment_thQAUYAy0Kfe8TyMKbdsgRTetZGesE7A.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Tutaj trzeba się śmiać z tych, co godzą się pracować za miskę ryżu, a nie z tych, którzy znajdują frajerów pracujących za miskę ryżu.


Śmiałbym się z Ciebie, bo w każdym poście widać jak wielkie rozterki wewnętrzne przeżywasz, ale w sumie to dobrze o tobie świadczą. Nie jesteś takim #!$%@? na jakiego pozujesz. TschuB xD

@Strahl:
  • Odpowiedz
@slx2000: 72h na miejscu, sam dokładam w domu pewnie drugie tyle, ile mam w szkole. Tu tez inna sprawa, ze przedmiot przedmiotowi nierówny. Matematyk będzie miał do sprawdzenia 60 sprawdzianów w tygodniu, ja układam kolejne zajęcia po nocach, a wuefista przyjdzie do pracy, sprawdzi obecność i rzuci piłkę.
  • Odpowiedz
@SmellySocks: Dokładnie, a moja siostra pracuje po 5 - 5.5 h dziennie (bez przerwy) jako wychowawca wczesnoszkolny + zazwyczaj ze 2 -3 godziny w domu na uzupełnianiu dziennika, przygotowaniu materiałów, lekcji czy sprawdzaniu prac.

Ale tego hejterzy nie zrozumieją bo wolą w kółko powtarzać mity wyczytane w internecie, jak to nauczyciel posiedzi godzinkę w szkole i leci do domu.
  • Odpowiedz
@szynszyla2018: nikt ci nie placi za studia czy znajomosc jezykow. mozesz ich znac nawet 15, co z tego skoro nie masz doswiadczenia w danej pracy. U mnie w korpo mistrz produkcji zna moze 300-400 slow w jezyku angielskim, ale wie co ma powiedziec, chociaz nie raz byly #!$%@?, ze duka po angielsku. Ale ma wiedze o procesach, ktorej nie wyniesiesz z uczelni., bo po studiach niczego nie umiesz. Zaczynasz wiec
  • Odpowiedz
@lewoprawo: ja tak twierdzę (że albo lojalka albo płatne studia). A jak pracodawca finansuje ci szkolenie i kurs i podpisujesz lojalkę np. Na 2 lata to przez 2 lata trzyma cie w swoim garażu? Jak dostajesz mandat to od razu do pierdla idziesz, póki nie zapłacisz?
  • Odpowiedz