Wpis z mikrobloga

  • 32
@Mazowia ostatnio szukałem jakiegoś tutoriala, znalazłem z 5, tytuł każdego po angielsku, wchodzę a tam 100% hindi. To dopiero cios.
  • Odpowiedz
@Mazowia: a ile to już razy... Ale często jakieś bardzo skonkretyzowane tutoriale są tylko w hindi. Żaden Amerykanin nie zrobi tutoriala o problemie który ma 20 osób rocznie, bo nie warto poświęcać na to czasu. Kilka razy już rozwiązałem coś / zrozumiałem oglądając hinduskie tutki. Kiedyś 3 godzinny tutorial o... Już nie pamiętam czym ... tak mi zryl banie że przez cały wieczór mówiłem z hinduskim akcentem.
  • Odpowiedz
@Mazowia: Nie znasz się. Takie są najlepsze. Pan Hindus krótko i konkretnie streści co i jak, a nie:

"Yo yo yo yo, this is Chad 420 69, coming to you with another video, but before you start watching, be sure to like and subscribe and hit that bell blablablablablabla."
  • Odpowiedz
@Goronco: Jezeli cos ci nie dziala przewaznie sprawy IT to najlepszy poradnik jaki moze byc zawsze jest zrobiony przed jakiegos hindusa xD Co ciekawe nie robia filmow po 30min tylko 5-10 i zawsze rozwiaza twoj problem
  • Odpowiedz
@Mazowia: Kiedyś zepsuł mi się telefon Lenovo - zamienił się w "cegłę". Dzięki właśnie takiemu poradnikowi z Indii udało mi się go naprawić - no i link do programu serwisowego MTK niezwykle się przydał.
  • Odpowiedz