[Shyvana]

Jeśli wam ktoś kiedyś powie, żeby zagadywać do dziewczyn na ulicy, błagam was, nie róbcie tego.

Jechalam sobie dzisiaj na wizyte do dentysty, wysiadłam z tramwaju i tuptam.
Po chwili usłyszałam za sobą przyspieszony trucht i nagle zobaczyłam czyjąś rękę może z 3cm od twarzy. No nie powiem, tętno mi skoczyło troche, bylo juz po zmroku itd.
Obracam się i stoi obok jakis typ, na oko 180cm, jakies 19 lat (ja mam zaraz 25 xD)
Zaczyna mówić bardzo rozemocjonowanym glosem
- CZESC JESTEM MARIUSZ WIESZ ZOBACZYLEM CIE PRZY PRZYSTANKU CHCIALBYM CIE POZNAC
- Nie, dziękuję, spieszę się.
- ALE TO JA CIE ODPROWADZE BO WIESZ JA JESTEM MENSZCZYZNOM TY KOBIETOM TO NORMALNE CHYBA HEHEHE
- Nie trzeba, naprawde nie jestem zainteresowana, jestem zareczona

*Dalej za mną idzie*

- AH FAJNY TEN POZNAN, TAKIE ŁADNE MIASTO I DUZO PIEKNYCH KOBIET JAK TY HEHEHE

*przystaję*

- Przestań za mna isc, nie jestem zainteresowana (glosniejszym tonem, rozgladajac sie za jakas pomoca xD). Na szczęście sytuacje przyuwazyl facet ktory szedl za nami, podszedl i pyta typa

- Masz jakis problem, chlopcze?
XD
(Jesli to czytasz, jeszcze raz dziekuje)

Na co creep stwierdzil ze nie, musi juz isc, milo bylo się poznać, papa.

****
Nie róbcie tak (╯︵╰,)

#przegryw #rozowepaski #niebieskiepaski #podrywajzwykopem

[maestrozo]

@Shyvana: Czy uważasz, że samo zagadywanie do dziewczyn na ulicy jest samo w sobie złe niezależnie od przebiegu rozmowy? (ಠ‸ಠ)

[maslan63]

@TestoDepot: No właśnie u mnie było podobnie. Miałem chyba z 19 lat, tak czy siak już byłem wysoki i była godzina 23-24. Akurat tego dnia wracałem jakoś z miasta do babci, która mieszka jakieś 10 minut z buta od pętli tramwajowej. O tej godzinie tam za dużo osób nie chodzi, a ja byłem mega #!$%@? ubrany więc szedłem coraz szybciej byleby zdążyć ale taka laska przede mną też całkiem nieźle sobie

[TestoDepot]

@maslan63: U mnie mogła delikatnie pomóc kombinacja nocy dość później i mojej postury plus kaptur na łbie XD

[maslan63]

@maslan63: byleby nie zmarznąć*

[Z.....m]

@Shyvana: nie mowilem ze jestem mezczyzną, chcialem cie odprowadzic bo widzialem kleksa na twojej dupie i mi sie ciebie szkoda zrobilo

[Wychwalany]

zagadywać do dziewczyn na ulicy, błagam was, nie róbcie tego.

@Shyvana: znajomy też tak zaczynał, początki były ciężkie, wręcz #!$%@? tak jak opisujesz, ale z czasem doszedł do perfekcji i to faktycznie działało

[mateusz-zahorski]

@Shyvana: nie ma za co, polecam sie, kcbm

[yami]

@Shyvana: sam podryw na ulicy nie jest zły kurde, może nie tak "z zaskoku"

[a.....a]

@TestoDepot: dokładnie to. Ja często zagaduję do ludzi i w 9/10 przypadków są super ucieszeni, że ktoś chce gadać. A to dziewczynie powiem, że ma piękne włosy, a to innej, że ma super sukienkę. Jakiemuś facetowi w kolejce w banku powiem że ma ładne perfumy. Może ja mam jakiś dar do small talku czy coś, nie wiem. Ale też wieczna beka z ludzi którzy uważają, że normalne rozmowy na ulicy to

[m.....g]

@Shyvana:

no i JEB kolejnego mireczka wpędziłaś kompleksy , wy się baby opanujcie,

Zawsze - kobieta pierwsza nie zagaduje pamiętajcie psiapsiuły, szanujta się, nie odpisujcie pierwsze, to facet niech pierwszy napisze, a jak mireczek zagadał to warczycie jak wściekłe.

A powinno być tak
-CZESC JESTEM MARIUSZ WIESZ ZOBACZYLEM CIE PRZY PRZYSTANKU CHCIALBYM CIE POZNAC
stajesz ( nie #!$%@? jak spłoszona łania w lesie na widok myśliwego) uśmiechasz się i mówisz jak

[VCO1]

@Shyvana: o #!$%@?, serio ktoś tak robi?

[otacon]

@Reepo: @zelaznymezczyzna11: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[n00_]

@Shyvana: nie martw się, nie każdy facet ma taki gówniany gust jak ten co cię zaczepiał ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[lossiemkos89]

@Shyvana: poszedł na kurs do podrywaczy. To mu kazali podchodzic do dziewczyn. Rachunek prawodopodbienstwa. Podejdzie do 100 lasek 97 go zleje 2 dadzą mu nr a 1 da mu dupy.

[CuckCuckKlan]

@Shyvana: I cyk kolejny bombo terrorysta incel stworzony (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞. Brawo ty OP.

[CuckCuckKlan]

@TestoDepot: Jak by był przystojny to by tak nie zareagowała, a jak normik/przegryw to cyk creep i molestator ( ͡° ʖ̯ ͡°).

[Karbostyryl]

@Shyvana: Problem polega na tym, że w naszym kręgu kulturowym oczekuje się, że to mężczyzna wykona tak zwany "pierwszy krok". Kończy się to takimi sytuacjami, i to nie jest wina tego typa...

[yeloneck]

@Shyvana: #!$%@?, za każdym razem jak ktoś do mnie zagada, to okazuje się wlasnie takim creepem. "Siemanko, widzę, że też grasz w pokemony" i lezie za mną 2h, później jak już się pozbędę, wracam do domu, a tam zaproszenie na fejsie. #!$%@?, jak...

[widaczew]

to gdzie mamy kogoś poznać?

@zelaznymezczyzna11: nigdzie. Poznawać ludzi mu się zachciało, może jeszcze dziewczynę i związek? XD

To nie te czasy, żeby sobie zaczepiać ludzi na ulicy. Teraz jak się nie poznało kogoś do końca, powiedzmy, studiów i nie spełnia się minimum na tindera, to się odlicza dni do końca, a nie związki planuje. ( ͡° ͜ʖ ͡°)