Aktywne Wpisy
![tindeRoman](https://wykop.pl/cdn/c3397992/tindeRoman_F0pJ6Z5o49,q60.jpg)
tindeRoman +408
Kupiłem sobie najmocniejszy możliwy paralizator i wam też to polecam. W Krakowie i innych polskich miastach roi się od patologii z „psieckami” bez kagańca ani smyczy, więc rozwiązanie jest jedno - jeśli taki pies choćby źle na ciebie spojrzy, przepuść przez niego całą moc swojego paralizatora aż będzie sztywny, ale zostaw trochę baterii na samoobronę przed rozwścieczonym właścicielem. Jeśli ci ludzie nie są w stanie zaakceptować że życie człowieka jest ważniejsze niż
![tindeRoman - Kupiłem sobie najmocniejszy możliwy paralizator i wam też to polecam. W ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/003a00c0e06bc0c23939bce91dd0c0ed2985020ef979bd83d9e205180908557c,w150.jpg?author=tindeRoman&auth=be150b407a32b8b01605e9c7971b3639)
źródło: image_picker_08150C42-31B1-44B5-93FA-52772D693315-37175-00000FEE29E45957
Pobierz![EdgyCaesar97](https://wykop.pl/cdn/c3397992/EdgyCaesar97_zR8HAXAYhO,q60.jpg)
EdgyCaesar97 +14
Ni cholera nie ogarniam młodych ludzi w Polsce..
Po jakiego wała macie parcie na mieszkanie w wielkich miastach typu Warszawa/Kraków/Wrocław, gdzie mieszkania kosztują po zyliony. Zamiast się przeprowadzić w jakieś zajebiste regiony typu Mazury/góry i kupić coś wielkiego od razu, skoro i tak pracujecie na odległość z domu?
Serio to, że raz na miesiąc idziecie do knajpki czy kina, ma aż takie wielkie znaczenie?
Ktoś
Po jakiego wała macie parcie na mieszkanie w wielkich miastach typu Warszawa/Kraków/Wrocław, gdzie mieszkania kosztują po zyliony. Zamiast się przeprowadzić w jakieś zajebiste regiony typu Mazury/góry i kupić coś wielkiego od razu, skoro i tak pracujecie na odległość z domu?
Serio to, że raz na miesiąc idziecie do knajpki czy kina, ma aż takie wielkie znaczenie?
Ktoś
Mam wrażenie, że od kiedy rozpoczął się u mnie okres 3 miesięcy wypowiedzenia to już nikt nie zaprasza na rekrutacje. 6k brutto QA here. Gnije jak rozmawiam ze znajomymi o zarobkach w branży i nie są w stanie uwierzyć w moją stawkę. Jednocześnie nie mogę się wyrwać z tego gówna nie ważne jak mocno się staram. Warto w ogóle jeszcze się męczyć w tym IT (mam też skille adminowe 1/2 LW) czy jebnąć to wszystko i zostać kurierem? Są tu jacyś QA, którzy trzepią dużą kasę? W czym programujecie? Co robicie? Czego warto się teraz uczepić?
dymaja rowno ludzi na tym qa
Ludzie pierdoła z tymi zarobkami i tyle. IT już dawno zeszło na psy