Wpis z mikrobloga

@Mzil jak zawsze dzwonię do klientów za granicą to chyba nigdy nie było sytuacji w której ktoś kogoś nie rozumiał, a słyszałem już tyle różnych akcentów, że chyba nie ma osoby której bym nie rozumiał nieważne jakby kaleczyla.
Nawet hindusow rozumiem, a to już sztuka xD
Dostaje codziennie maile pisane przez Google translate i tylko dwa razy zdarzyło mi się tam zadzwonić, bo nie wiedziałem o co im chodzi xD
@HK-Stelle: Nieprawda. Po pierwsze to, co słychać w BBC, a raczej można było, to akcent RP, czyli received pronunciation. Jak sama nazwa wskazuje, jest to akcent wyuczony. Druga sprawa, że nawet samo BBC odchodzi już od RP i bardzo często uważa się to za pretensjonalny i przestażały akcent.
@PyszneBuleczki: Ale BBC nie jest wyrocznia w tej kwestii, podalem go jako przyklad bo tam go najlatwiej znalezc. Jest to akcent do ktorego domyslnie odnosi sie okreslenie british english o ktorym mowa. Cala reszta to dialekty i wariacje regionalne i spoleczne. Nie lubie sie powtarzac.
@Mzil: Jeśli jakiś Polak zwraca mi uwagę na błędy w mojej wymowie (i nie są to uzasadnione uwagi lub są przekazane w chamski sposób), to ja później poprawiam jego język polski. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Niektórzy później są #!$%@?, bo zdarza się, że poprawiania jest sporo. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Najlepiej się tłumaczy źle położony akcent, np. ktoś mówi matemaTYka zamiast mateMAtyka. (
@dirtydenier: Tez mialem kolege ktory mowil tak poprawnie ze nawet Anglicy mu zwracali uwage ze tak nikt nie mowi chyba ze na starych filmach. RP uzywa tylko okolo 2% ludzi w UK wiec masz racje jest to akcent sztuczny jednak nalezy rozgraniczyc jezyk oficjalny od potocznego.


Jesli idzie o "oryginalne" brytyjskie akcenty to jest ich wiecej tu i kazdy znajdzie cos dla siebie. Jankesi to glownie anglosaskie pospolstwo pomieszane z irolami,