Wpis z mikrobloga

@Ingver: no to tak samo jeśli facet chce dziecko a kobieta już nie, to nie powinna mieć prawa do aborcji.
Albo rodzice decydują wspólnie, albo jedna osoba może powiedzieć "sorry, ale jednak nie chce".

Oczywiście "prawna aborcja" powinna być dokonana w okresie kiedy kobieta może dokonać aborcji minus 1 miesiąc (żeby dać czas kobiecie). Do tego kobieta powinna mieć prawny obowiązek poinformowania ojca żeby mógł się do tego ustosunkować.
  • Odpowiedz
@nieraz-nie-dwa tylko jednak to kobieta nosi to dziecko w sobie i to ona powinna miec ostateczny glos w tej sprawie. Nikt nie moze jej zmuszac zeby 9 miesiecy nosila ciąze albo zeby dokonala aborcji. Niestety ale nie ma tu rownosci. Wiec jesli facet naprawde nie chce miec dziecka i placic alimentow to powinien sie dwa razy zastanowic z kim idzie do lozka, bo jego pozniejszy los zalezy od tej kobiety ktorą
  • Odpowiedz
To by spowodowało zwiększenie ilości przypadkowych ciąż. Facet mógłby się czuć "bezkarny", bo by wiedział, że w przypadku zalania formy nie jest musi być odpowiedzialny ani za wychowanie ani finansowanie dziecka.


@keyah: jak kobieta jest na tyle nie dojrzała iż nie potrafi się sama zabezpieczyć lub zwyczajnie powiedzieć partnerowi przed stosunkiem iż ma się on zabezpieczyć to nie jest wystarczająco dojrzała do tak odpowiedzialnej roli jaką jest bycie matką.
  • Odpowiedz
@Ingver: Mogę powiedzieć to samo :D "Więc jeśli kobieta naprawdę nie chce mieć dziecka, nosić je 9 miesięcy i urodzić to powinna się dwa razy zastanowić z kim idzie do łózka".

Powinniśmy dać każdemu prawo decydowania czy chce być rodzicem (odpowiednio wcześnie przed narodzinami). Jeśli kobiety chcą mieć pełną swobodę w decydowaniu mężczyzną też się należy (i tak miałby mniejsze możliwości).
  • Odpowiedz
@nieraz-nie-dwa oczywiscie kobiety tez powinny myslec glową. Tylko jednak czesciej sie zdarza ze to kobiety wrabiają mezczyzn w dziecko a nie odwrotnie i dlatego napisalam ze to czesto w ich interesie jest sie zabezpieczyc. Jak ida z jakas karyną poznana w klubie do lozka, bo powiedziala ze bierze tabletki a potem cyk i ciaza to nawet mi ich nie zal. Ale nie chodzilo mi o to ze ogolnie to tylko faceci
  • Odpowiedz
To by spowodowało zwiększenie ilości przypadkowych ciąż. Facet mógłby się czuć "bezkarny", bo by wiedział, że w przypadku zalania formy nie jest musi być odpowiedzialny ani za wychowanie ani finansowanie dziecka.


@keyah: jak kobieta jest na tyle nie dojrzała iż nie potrafi się sama zabezpieczyć lub zwyczajnie powiedzieć partnerowi przed stosunkiem iż ma się on zabezpieczyć to nie jest wystarczająco dojrzała do tak odpowiedzialnej roli jaką jest bycie matką.

@
  • Odpowiedz
  • 0
@Ingver Jednorazowe karyny nie łapią na dziecko bo nie wiedzą kogo łapią, chyba że ktoś jest znany i rozpoznawalny. Łapią na dziecko partnerki, które albo chcą dziecka po prostu albo chcą tym zmusić faceta aby się w końcu zadeklarował poważnej , pierścionek, ślub itp. Jak normalnie żyjesz z kobietą i bierze tabletki to przecież nie masz opcji sprawdzić czy je bierze. A potem ups jest dziecko.
  • Odpowiedz
@Pan_Wiechu: wiesz że ogólnie ludzie nie lubią oglądać głodujących, dzieci nawet jeśli rodzice ich nie chcieli? bardziej nie lubią tego widoku niż iteresuje ich twoje urażone poczucie sprawiedliwości
  • Odpowiedz
@Pan_Wiechu: czyli jesli dziewczyna jest wierzaca to zostaje skazana na samotne rodzicielstwo i zostawiona bez srodkow do zycia bo na aborcje sie nie zdecyduje... Wy myslicie zanim wylejecie z siebie takie debilizmy? To kobieta jest przez 9 miesiecy inkubatorem, ona jest czysto biologicznie bardziej zwiazana z dzieckiem i to ona ponosi glowna odp moralna za aborcje. Jakim trzeba byc idiota zeby probowac "zrownywac prawa" osob ktore z powodow biologicznych sa
  • Odpowiedz