"Tragedia na służbie. Nie żyje strażak użądlony przez owady"

"Zmarł druh Sławomir Nocuń, strażak Ochotniczej Straży Pożarnej w Michałowie w powiecie pińczowskim. Jak przekazali strażacy, do tragedii doszło w wyniku obrażeń, których doznał podczas akcji ratowniczej. Według ustaleń mediów, druh został użądlony przez owady."

[SeemsLedzit]

To nie do końca tak, jak piszą ludzie wyżej. Zakładam, że być może strażak nigdy uczulony nie był, ale alergie nie są "od urodzenia". Alergię można nabyć już w wieku dorosłym lub może wystąpić silna reakcja w przypadku owada, który np. trafił na jakieś środki ochrony roślin. Wielokrotnie byłam żądlona przez osy, pszczoły, a nawet szerszenia - i w sumie poza opuchniętym i swędzącym bąblem tyle było reakcji. A raz użądliła mnie

[gerwazy-oko]

@SeemsLedzit: dokladnie, jedyny rozsadny komentarz

[mkorsov]

@SeemsLedzit mógł być wielokrotnie użądlony dawka też zmienia postać rzeczy

[lubiecie]

Wszystko fajnie ale jak u mnie przyjechał strażak usuwać osy to był ubrany w skafander jakby miał misje na Marsa rozpoczynać, a tam co? Facet w krotkim rękawku się zabrał?

[Sark]

@Valdi136: Jesli juz to srodek owadobójczy, a odrobiną zdrowego rozsądku jest po prostu nie zabierać się za takie rzeczy

[Sark]

@Valdi136: Skad te dane? U mnie na OSP (mowie tylko o tych co ich kojarze), dwoch gosci ma swoje dzialanosci gospodarcze (dobrze im idzie), kolejny jest kapitanem PSP. Gosciu z ktorym pracuje (admin it w firmie telekomunikacyjnej, czuwa nad dzialaniem sieci) tez hobbystycznie jest w OSP.

Imo, niesprawiedliwie powiedziane, ale to sa tylko moje osobiste doświadczenia z OSP.

[giorgioborgio]

Nie musiał być uczulony jeżeli użądleń było wiele.

[tussipect]

Nie musiał być uczulony jeżeli użądleń było wiele.

@giorgioborgio: lub w kark/głowę

[FrasierCrane]

Ciekawe gdzie to usuwali. Pamiętam jak się zdziwiłem lata temu, że już nie strażacy przyjeżdżają usuwać gniazdo szerszeni, ale trzeba wzywać prywatną firmę. Kiedyś to robili, a wtedy już nie, co nawet w internecie potwierdziłem. Ponoć strażacy usuwają szerszenie tylko przy szkołach, czy ośrodkach zdrowia. No chyba, że jak to ochotnicza straż, nie odmówiła sąsiadowi.

[Zenon_Zabawny]

@FrasierCrane: Zdaje się, że usuwają w miejscach, gdzie takie gniazdo stanowi zagrożenie dla większej liczby osób, czyli właśnie szkołach, przedszkolach itd. Ale jak ci osy zrobią gniazdo pod balkonem, to już sam musisz usuwać.

[andr11u]

@FrasierCrane: przeważnie sam usuwałem, ale raz było tak gigantyczne gniazdo przy domu, że obsrałem zbroję. Zwróciłem się więc do straży pożarnej o pomoc to kazali wołać firmę bo oni się tym nie zajmują. Efekt był taki, że zawołałem kolegę, ubraliśmy się jak jacyś kontrterroryści i po kilku głębszych późną nocą poszliśmy na batalię

[dict]

Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły.

(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[MrPerfetc]

@dict: OSP osy szerszenie pszczoły

[krzysztof-labul]

Sprawa dla prokuratury, odzież ochronna.

[Enigmameister]

Bardziej źle dopięty kombinezon przed podejściem do gniazda aniżeli wina uczulenia, w szczelnym ubraniu nie ma opcji na użądlenie. A jak jednostka bez odpowiedniego sprzętu to nie mieli prawa nawet interweniować (o ile występowało zagrożenie życia).

[fonderal]

@Enigmameister: jeśli już, to jedno i drugie. Użądlenie osoby bez uczulenia kończy się dość mocnym bólem i to wszystko. Bardzo, ale to bardzo rzadko może dojść do wstrząsu mimo braku uczulenia, ale to już naprawdę trzeba mieć solidnego pecha.

[fonderal]

@Enigmameister: ano, to minister zdrowia wydaje rozporządzenie w tej sprawie. Ostatnie pochodzi z 2022 roku.
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/przeprowadzanie-okresowych-badan-lekarskich-strazaka-ratownika-19230620

[duct]

Ale jak???

[patryk-wuwuw]

@duct: Był uczulony, o czym nie wiedział, nie miał odpowiedniej ochrony i mamy tragedię.

[tombeczka]

@patryk-wuwuw: Nikt normalny bez odpowiedniej ochrony nie włazi likwidować gniazd owadów żądlących. Prawdopodobnie po prostu go nie pozapinali odpowiednio, bo w ten strój nie da się samodzielnie wbić i szczelnie pozapinać. Musi asystować ktoś z zewnątrz. Znając życie - to nie był wypadek, tylko niedopełnienie procedur, no ale, ten... wiadomo.

[Alfiarz]

w sumie dość dziwne bo kombinezon nie daje dopuścić niczego do strażaka. Nawet owocówka nie wleci

[r.....S]

czy był ubrany w odpowiednia odzież roboczą?