Wpis z mikrobloga

@globalgsmtm: wiele spółdzielni w moim mieście pozakazywało ludziom wywieszania prania na balkonach ze względu na estetykę. Ktoś sprytny się dokopał do jakichś dokumentów, że żeby wprowadzać takie zakazy to muszą udostępnić publiczne pomieszczenia przeznaczone do pewnych celów (jak suszarnie i wózkownie, które dawno są wynajmowane jako wieksze piwnice albo gabinety lekarskie) Spółdzielnią rura zmiękła i wszędzie wisi pranie jak za starych dobrych lat :)
@TonyHaik: @andrzej_borubar: @kawaherbata: @rechozord: po pierwsze korytarz to nie przedłużenie mieszkania. Nie wierzę, że nie mają w środku wolnych 2 m2. Po drugie korytarz to jednocześnie droga ewakuacyjna. No ale polactwo ma w dupie przepisy, że już o zwykłym poczuciu estetyki nie wspomnę.

Na takich cebulaków robiących sobie z korytarza przedłużenie mieszkania jedna rada: zgłosić do wspólnoty.
KULTURA PANOWIE #!$%@?. #!$%@? JAK TO TAK MOŻNA PRANIE NA KORYTARZU. PEWNO JESZCZE PIZZE JE BEZ SZTUĆCY CZŁOWIEK ZE WSI WYJDZIE ALE WIEŚ Z CZŁOWIEKA NIGDY. NA PEWNO TEN CZŁOWIEK UŻYWA WIELOKROTNIE MASZYNKI JEDNORAZOWEJ. BORZE CO ZA BIEDA MENTALNA TYLKO WZIAŚĆ ZABIĆ ZAKOPAĆ I ZAORAĆ NA TEJ ICH WSI. EH SZKODA GADAĆ

@globalgsmtm: Czy to nie jest jedno z mieszkań - klatek, w których gnieżdżą się studenci i nie ma na nic miejsca w pokoju i siłą rzeczy, pranie wywiesić najwygodniej właśnie na korytarzu? Bo w niejednym takim byłem, też hehe, nowe budownictwo i co zrobić, kiedy pralka jest pod schodami, wspólna dla jednego piętra całego budynku? xD
@globalgsmtm: Opcji jest wiele:
-mają remont, nie chcą żeby się kurz osiadał na pranie,
-pichcą coś wonnego,
-mają jeszcze drugą suszarkę, a mieszkanie jest małe (pranie trzeba zrobić bo wyjazd),
-mieszkanie małe, a dziecko się bawi i nie chcą żeby ubrudziło
Jedynym polaczkiem jest OP z ograniczonym myśleniem. Nikomu nie wadzi, a pierdzielenie że to droga ewakuacyjna jest zwyczajnie nietrafna (nic nie blokuje).