Ostatnio na jakimś motoryzacyjnym forum przeczytałem dziwną poradę dotyczącą zamarzających szyb. Jako że trzymam auto na zewnątrz (czyt. polu/dworze) to mam z tym wielki problem.
Chodziło o to by przy wychodzeniu gotować około litr wody w czajniku i wylewać je na zamarznietą szybę. Jako że mieszkam sam po prostu schodzę z czajnikiem elektrycznym, polewam i zostawiam w aucie bo w mieszkaniu nie jest potrzebny
Polecam ten styl życia mirki!
#motoryzacja
Chodziło o to by przy wychodzeniu gotować około litr wody w czajniku i wylewać je na zamarznietą szybę. Jako że mieszkam sam po prostu schodzę z czajnikiem elektrycznym, polewam i zostawiam w aucie bo w mieszkaniu nie jest potrzebny
Polecam ten styl życia mirki!
#motoryzacja
#polskiedomy #patologiazewsi