Aktywne Wpisy
ElMatadore +18
Jakie sa zalety segmentow? Dlaczego sa takie popularne? Chodzi o nizsze koszta budowy? Bo z samego punktu widzenia konsumenta to dla mnie jakis kompromis miedzy mieszkaniem w bloku a we wlasnym domu - zarowno masz sasiada za sciana jak i (na ogol) lokalizacja znacznie gorsza. Tak jak tutaj nie wyobrazam sobie codziennie wychodzic na ogrodek, balkon jak na pic, mialbym wrazenie ze ktos mnie zrobil w bambuko
#nieruchomosci #budowadomu
#nieruchomosci #budowadomu
mam__pytanie +164
#wykop40plus #wykop30plus #zwiazki #dzieci
Siedzę sobie, myślę i dochodzę do wniosku, że nasralem sobie do życiorysu.
Kiedyś 90 procent mojego czasu zajmowała rozrywka i planowanie rozrywki.
Potem poznałem obecna żonę. na początku chyba było fajnie, coraz trudniej sobie przypomnieć.
Ale od urodzenia dzieci to koszmar.
Potem doszła roszczeniowość i handel dupa (waluta wymienna jak jesteś posłuszny)
Potem nawet to było #!$%@?, aż wreszcie przesadziła i któregoś dnia powiedziała, że już tego nie
Siedzę sobie, myślę i dochodzę do wniosku, że nasralem sobie do życiorysu.
Kiedyś 90 procent mojego czasu zajmowała rozrywka i planowanie rozrywki.
Potem poznałem obecna żonę. na początku chyba było fajnie, coraz trudniej sobie przypomnieć.
Ale od urodzenia dzieci to koszmar.
Potem doszła roszczeniowość i handel dupa (waluta wymienna jak jesteś posłuszny)
Potem nawet to było #!$%@?, aż wreszcie przesadziła i któregoś dnia powiedziała, że już tego nie
„Tłuściutki pączuszek” – tak Joanna Kleszcz (26 l.), inspektorka wrocławskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, określiła Dodę, gdy w połowie 2013 r. trafiła pod jej opiekę. Do adopcji psiaka zgłosiło się kilkoro chętnych, ale wybrano Paulinę W., znaną działaczkę ekologiczną. Wydawała się idealna. Przez kilka lat była wolontariuszką wrocławskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt, walczyła o prawa czworonogów. Teoretycznie trudno o kogoś lepszego.
Jakież było jednak zdziwienie inspektorów, gdy pół roku później Paulina W. chciała oddać im psa. Jak sama mówiła „pierdzi, śmierdzi, ostatnio zżarła mydło”. Zgodzili się z powrotem przyjąć Dodę do schroniska. Gdy ją zobaczyli, nie mogli uwierzyć własnym oczom: to był nie pies, ale chodzący szkielet! Zamiast przepisowych 11 kilogramów, Doda ważyła niespełna 4!
Natychmiast zrobiono jej badania krwi, które wykazały, że pies był głodzony lub dostawał jedzenie nieodpowiednie. TOZ zawiadomił prokuraturę i przed sądem w Trzebnicy toczy się już proces ekolożki o znęcanie się nad zwierzętami.
Paulina W. – która jest weganką – sama zeznała, że psa karmiła... ryżem i marchewką.
http://www.fakt.pl/wroclaw/wroclawska-ekolozka-chciala-z-pieska-zrobic-wegetarianina,artykuly,553753.html
#bekazwegetarian #bekazlewactwa #podludzie #bekazpodludzi #patologiazewsi #wegetarianizm #zwierzaczki #zwierzeta #psy #pies
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
http://www.veganhealth.org/articles/vegan_dogs
http://www.petmd.com/blogs/nutritionnuggets/jcoates/2014/jan/can-dogs-stay-healthy-on-a-vegetarian-diet-31188
http://pets.webmd.com/features/vegetarian-diet-dogs-cats - "For dogs, certainly vegetarian and vegan diets can be done, but they need to be done very, very carefully."
http://behavetech.com/vegandogs.pdf
http://journals.cambridge.org/action/displayAbstract?fromPage=online&aid=6488296&fulltextType=RA&fileId=S0007114509389254
@pawlak: przestań szerzyć ciemnotę jakichś wariatów-aktywistów. Zarówno psy jak i koty- praktycznie w ogóle nie przyswajają tłuszczów roślinnych. W ich dziecie MUSI znajdować się mięso.
W drugim natomiast (webmd) wyraźnie napisano,że:
O, czyli jednak w ich diecie nie "MUSI" znajdować się mięso, jak napisałaś wyżej :).
To,
@pawlak: witaminy A, D, E oraz K są rozpuszczalne jedynie w obecności tłuszczy. Jak już wspomniałem- psy nie trawią praktycznie w ogóle tłuszczy roślinnych. Nie masz pojęcia, o czym mówisz.
@pawlak: przeczytaj jeszcze raz, jeśli
Komentarz usunięty przez autora
@przeciag:
W rozmowie powyżej użyłem określenia "nie trawią tłuszczów roślinnych" w formie skrótu myślowego,w kontekście dyskusji (całkowitego
Drobna poprawka: wystarczy jedna, mała łyżeczka (5 ml) na każde 100-150 gram mięsa.
W przypadku drobiu - można przyjąć uproszczony przelicznik: 1 mała łyżeczka na 1 udko kurczaka (ok 160g).
Zatem, w przypadku małego kundelka - wystarczy dodatek 1 małej łyżeczki oleju lnianego wysokolinolenowego, co drugi-trzeci dzień (chyba - że pies obecnie cierpi na niedobór, co objawia się n.p.
@spluczka: nie napisałeś żeby nie wyrzucać chrząstek, a to dość istotne.