• 0
@heksengerg

Pierwszy zjazd - przed rozpoczęciem roku szykowałem się na kawę co pisali, a w rzeczywistości każdy poszedł w swoją stronę na kawę lub wcale czy nie powiadomił lub jakoś po fakcie. Zostałem na lodzie wtedy jak czekałem aby z kimś pójść, też próby pisania gdzie czekam też zostały olane jak inni pisali. Kto z kim złapał się to poszedł czy miał odwagę dołączyć gdzie tam byli

Próby pisania, że też
  • Odpowiedz
  • 0
@Sebaass Nikt ze mną nie rozmawia. To fajnie jak wszyscy rozmawiają u ciebie. Też bym chciał tak. U mnie grupa 40 osób jest na każdych zajęciach. Ja lubię rozmawiać, ale nie mam odwagi zagadać do kogoś samemu i podbić. Wstydzę się. Dużo jest grupek po 5-8 osób czy takich po 2 czy 3 osoby. Jak już z kimś się poznam, to rozmawiam, że hoho. To u mnie ten chłopak miałby, jak
  • Odpowiedz
Czyli jeśli ktoś ubiera bluzę i adidasy to wygląda jak chłopiec? xD


@Cztero0404: może nie jak chłopiec, ale inaczej jednak patrzysz na faceta w dopasowanej koszuli, marynarce i chinosach, a inaczej w bluzie addidasa z kapturem i dresach.

Znaczy da się ubrać casualowo i elegancko, sam tak chodzę na codzień, a da się też ubierać jak uczeń technikum
  • Odpowiedz
@tomwick55: Ehhh... te pierwsze roczki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Oczywiście ze tak i najprawdopodobniej 3/4 twojego roku będzie się tak ubierać o ile nie więcej.

Btw. Na wykopie wszystko co nie jest ciemnym basiciem, albo smart casualem jest niepoważne i niemęskie xd
  • Odpowiedz
@tomwick55: Ja nie na uczelnie, ale jak wychodzę gdzieś do miasta (zakupy czy coś) to jakieś noname jeansy, krótki rękawek do tego. Jak chłodniej to bluza zapinana lub kurtka. Nie umiem się ubierać bo nie mam gustu xD
  • Odpowiedz
@tomwick55: studiowałem 3 kierunki zaocznie (tzn. 2 + podyplomówka): 2 mając 20+ lat, 1 mając 30+ lat i do dzisiaj utrzymuję jakiś tam kontakt z jedną osobą z tych pierwszych studiów, kilkoma (ale znacznie luźniejszy) z tych drugich, 0 z trzecich. Grupy są mniejsze niż na stacjonarnych, wiek i sytuacja życiowa bardziej zróżnicowana, większość ludzi mieszka w innym mieście, ludzie są zmęczeni po tygodniu pracy, teraz w ogóle część zajęć
  • Odpowiedz
@tomwick55: też mi wydarzenie. Sam ruchałem 2 studentki za kasę (jedna z erodate a druga z dz). Z czego jedna dosyć prestiżowy kierunek na znanej uczelni. Ciekawe czy tam u nich na roku ktoś coś podejrzewał i chodziły ploty. Jedna to mnie nawet w kontaktach zapisała jako "SPONSOR" xd także średnio się z tym chyba kryła.
  • Odpowiedz
ciekawe czy by chciały ze mną się umówić


@tomwick55: wątpię, nawet jakbyś wiedział które to i zagadał o "ofertę" to by się nie przyznały bo za duże ryzyko że się rozejdzie info po uczelni. Takie laski często szukaja starszych od siebie żeby zredukować ryzyko wtopy. Najwyżej trafi na swojego profesora ale ten na pewno nie puści pary z ust w przeciwieństwie do takiego studenciaka co z dużym prawdopodobieństwem pochwali się
  • Odpowiedz
Jak wspominacie swoje studia a zwlaszcza pracownikow dydaktycznych. Studiowalem ekonomie, ogromne ogolniki, uczenie na blache, ludzie co ucza jak prowadzic firme a sami nigdy takowej nie mieli, zajecia z IT to jakas kpina.Z plusow to widac ze niektorzy chcieli dobrze ale jakby nie mogli.
#studbaza #studia #uczelnie #szkolastandard
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@flenik: niewielki procent to byli ludzie, którzy coś potrafili i chcieli przekazać wiedzę. Za to w przypadku większości było widać, że zostali na uczelni tylko dlatego, bo nie nadawali się do normalnej pracy.
  • Odpowiedz
Siemka. Niedługo zaczynam doktorat. W ramach doktoratu jestem zobowiązany do prowadzenia zajęć ze studentami. Mój dokorat dotyczy AI, przetwarzania obrazów, medycyny - tego typu przedmioty będę prowadził. W skrócie IT w medycynie. Tutaj moje pytanie:

Jak być lepszym prowadzącym?

Bardzo chciałbym, żeby te godziny dydaktyczne były jak najbardziej sensowne. Oczywiście wiem, że wiele osób uważa wyższą edukację za stratę czasu, chciałbym dołożyć jakąś małą cegiełkę do tego, żeby mniej ludzi tak myślało. Oprócz samej
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W ramach doktoratu jestem zobowiązany do prowadzenia zajęć ze studentami


@DywanTv: Leć w kierunku praktycznym, ale podawaj też trochę rozpracowaną teorię. Polecam ten tryb.

Ja kiedy sam zaczynałem to zacząłem doceniać takie małe odniesienia do teorii, które były dobrze wytłumaczone. Bo niestety dużo materiałów (czasem również ze szkół typu MIT) to teoria zaprezentowana w ściśle akademicki sposób. A ja wolę teorię "na
  • Odpowiedz