Działania podjęte przez platformy zatrudniające kierowców, przy zaangażowaniu policji i głównie warszawskiej prokuratury, która oskarżała sprawców ataków, przyniosły radykalną poprawę.

Odkąd kierowcy aplikacji do przewozu osób muszą posiadać polskie prawo jazdy, liczba jeżdżących dla Ubera spadła o 30 proc. W górę poszły też ceny, a znacznie wydłużył się czas oczekiwania donosi "Rzeczpospolita".

Czas oczekiwania na kurs w niektórych lokalizacjach zwiększył się o 60%, a ceny skoczyły nawet o 20% mówi Michał Konowrocki z Uber Polska. Firma chce teraz współpracować z korporacjami taxi w małych miastach i werbować" Ukrainki.

Choć obowiązują już nowe zasady dotyczące kierowców warszawskich taksówek na aplikacje, uberowcy nadal jeżdżą bez polskiego prawa jazdy. Część kierowców obchodzi przepisy: zatrudniają się jako kurierzy.

Skontrolowali wyrywkowo 20 taksówek. 2 przypadki braku dokumentu pobytowego cudzoziemca, 7 kierowców nie miało w aucie wypisu z licencji, 7 nie było zgłoszonych do licencji, 1 kierowca nie posiadał żadnych uprawnień do kierowania pojazdem, 2 nie posiadało wymaganych dokumentów... Tak... 20 taksówek.