Jak w ogóle tym wszystkim murzynom, arabom, hindusom, banglijczykom itp udaje się imigrować do Polski żeby ostatecznie rozwozić jedzenie w jakimś Glovo albo wozić ludzi w Uberze? W sensie, generalnie jak chce się dostać wizę pracowniczą w jakimś kraju, to trzeba mieć studia, kwalifikacje do jakiejś wyspecjalizowanej pracy, firmę która cię zasponsoruje itd. Nie ma tak, że przyjeżdżasz rozwozić jedzenie. Jak to działa? Jak to się stało?
@niedorzecznybubr jako studenci tu przyjezdzaja na jeden semestr, a potem nie ma juz zadnej kontroli nawet gdy karta pobytu im sie konczy, wiec robia co chca.
@niedorzecznybubr: Są też polacy, którzy siedzą w biednych krajach robiąc za jednoosobową agencję pracy i zwożą tu takich ludzi. 2/3 salonów masażu w Warszawie to dziewczyny z tych samych miejscowości. Tak samo z kebabami, polak janusz biznesmen obsługuje zatowarowanie w pracownikach budy misiany-misiany
@wcaleniepchamsiewmultikonto: i to będzie kolejna b---a która wysadzi publiczne uczelnie wyższe w PL. Wystarczy, że jakiś habibi się wysadzi i ludzie zaczną drążyć temat
@niedorzecznybubr: Glovo i Uber to konie trojańskie, które działają na zasadzie najazdu obcych jednostek na konkretne państwo. Wystarczy spojrzeć jakie straty notuje Glovo rok w rok, żeby zacząć się zastanawiać o co w tym chodzi. No właśnie o to
#imigranci #polska #emigracja #uber #pytaniedoeksperta #wroclaw #warszawa #poznan #krakow #lublin
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Afera_wizowa
Wystarczy, że jakiś habibi się wysadzi i ludzie zaczną drążyć temat
źródło: IMG_6358
Pobierz