135 361 + 32 + 30 + 18 = 135 441

Kolejny start w sezonie więc wpada relacja. Tym razem na tapet wpadł Ślężański Mnich. Trasa krótka zaledwie 30km z trzema małymi podjazdami i jednym takim trochę mniej małym. Reszta trasy lekko pomarszczona, a ostatnie 12 km to tradycyjny powrót pod wiatr. Zwiastuje to intensywną jazdę i tak było.
Start w moim wykonaniu poszedł nawet dobrze, nie zasapałem ale do pierwszego zakrętu
Hipodups - 135 361 + 32 + 30 + 18 = 135 441

Kolejny start w sezonie więc wpada relac...

źródło: IMG_20230417_173718

Pobierz
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

106 277 + 31 + 11 = 106 319

Pierwszy start sezonu, pierwszy DNF sezonu i od razu drugi w życiu. Cross Uraz Duathlon dystans bike 40km terenowej jazdy na 10km pętli. Od tygodnia padał deszcz, przed starem standardowo rozgrzewka i objazd trasy, błota w pytę i jeszcze trochę. Po objeździe chwila przerwy, szybkie jedzonko i na start, który się opóźniał. Wymarzliśmy srogo, gdy w końcu dostaliśmy sygnał by ustawić się na
Hipodups - 106 277 + 31 + 11 = 106 319

Pierwszy start sezonu, pierwszy DNF sezonu i ...

źródło: 337985361_6075783982508930_3047307220614487581_n

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

hej #trojmiasto
polećcie proszę kogoś kto się zna na #fizjoterapia i pomoże kobiecie lvl 30 poprawić postawę i ogólnie pomoże z bólami w okolicach szyi. Najlepiej jak by ten ktoś znał się jeszcze na treningu albo współpracował z jakimś dobrym #trener personalny ogarnął trening na najbliższe 4-6 miesięcy.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@piotr-py: Kilka razy korzystałem z MANU-MED Gabinet Fizjoterapii i Terapii Manualnej dr Jacek Jakubowski na Kołobrzeskiej
Nie było tanio, ale na pewno skutecznie. Raz z bólem kręgosłupa, drugi raz z kolanem po upadku.
  • Odpowiedz
Powoli dochodzi do końca drugi tydzień nad wyraz wczesnego roztrenowania, coraz bardziej już pora myśleć o przyszłym sezonie, więc czas na małe podsumowanie mijającego sezonu. Miał być to sezon nieco inny. Ale splot różnych okoliczności trochę to utrudnił.

Kilka czystych statystyk:

Sezon ’21 ukończyłem z 270w FTP co dawało 4w/kg. Sezon ’22 kończę z 285w na ~4.5w/kg. (64kg) Postęp cały czas jest, lecz już nie taki duży. Miało na to wpływ kilka czynników, oraz
Hipodups - Powoli dochodzi do końca drugi tydzień nad wyraz wczesnego roztrenowania, ...

źródło: comment_1663503035pDl6LO4VE9RhRxryWgLrwt.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 39
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dablju_: Nie i nie słyszałem by ktoś miał. Ale mimo wszystko, nie po to męczę się na treningach, by potem się wspomagać efką która realnie pobudza i podbija tętno, które bez tego i tak mam już wysokie, a jak kiedyś przypadkiem kontrola trafi na mnie to głupio tak zalać się wstydem po tabletkach na katar. Jedyne o co walczę to o złote kalesony tak naprawdę, więc robię to na czysto.
  • Odpowiedz
@Hipodups: Fajnie że pojechałeś ale ja mimo wszystko na Twoim miejscu bym odpuścił taki start. Zdrowie jednak ważniejsze a ITT będzie też za rok. No ale mimo wszystko gratulacje i życzę 5w/kg za rok ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 51
629 382 + 45 = 629 427

VDŚ Obiszów.
Kolejny start w sezonie po dłuższej przerwie. Pogoda nie dopisała, od rana ulewa. Związku z tym pada decyzja, że trzeba zrobić objazd trasy w ramach rozgrzewki. Ruszam więc z kumplem z klubu i lecimy, dość ostrożnie, asekuracyjnie. Start wyścigu 10:10, start rozgrzewki 9:15. Mamy więc mniej niż godzinę na przejechanie nieznanej pętli 24km. Spoko luźno, gdyby nie ten deszcz. Więc mimo, chcemy zdążyć
Hipodups - 629 382 + 45 = 629 427

VDŚ Obiszów. 
Kolejny start w sezonie po dłuższ...

źródło: comment_1659339283qvagkFntC8XLVMxqZVSIlw.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 56
514 831 + 53 = 514 884

Zaległa relacja z kolejnego ścigania w sezonie – VDŚ Żmigród. „Nie wyszło to jak powinno” Ale i tak wyszło fajnie Pogoda straszna, wiatr średnio 35km/h porywy do 50km/h, upał ponad 30 stopni, trasa płaska, praktycznie niczym nie osłonięta. Sam start dla mnie był po półtora tygodniowej przerwie od roweru spowodowanej chorobą i próbą wyprowadzenia kontuzji na prostą.

Start był łagodny, ustawiłem się w pierwszym rzędzie po
Hipodups - 514 831 + 53 = 514 884

Zaległa relacja z kolejnego ścigania w sezonie –...

źródło: comment_16570992259rSkALqj6MMSLAg7Tb0Bdq.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 60
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@czteroch: trudne pytanie, najlepiej zerknij na strave. Trasa byla dosc pokręcona, ale dobrze oznaczona + na kazdym zjezdzie byli strażacy którzy wskazywali kierunki. link jest w dystanie rr.
  • Odpowiedz